Sposobów na utrzymanie optymalnego poziomu nawilżenia skóry głowy i włosów jest co najmniej kilkadziesiąt. :-) Natomiast dzisiaj podzielę się z wami 5 moimi ulubionymi, które aktualnie stosuję. Kosmetyki są istotne, ale jeszcze istotniejsze - sposoby ich aplikacji. :-) Mała zmiana w aplikacji produktu, zmiana kolejności aplikacji, wprowadzenie akcesoriów podbijających nawilżenie - to robi robotę i pozwala wycisnąć maksymalny potencjał kosmetyków, które dadzą pożądany przez nas efekt na włosach. :-)
1. Mój najlepszy sposób na maskę
Pilnuję, aby przynajmniej raz w tygodniu posiedzieć dłużej z maską. Wybieram te o emolientowym oraz humektantowo-emolientowym składzie. W sklepie Hairstore.pl rzuciła mi się w oczy kuracja nawilżająca do włosów Biolage Deep Treatment HydraSource. To pierwszy produkt tej marki w mojej pielęgnacji, jestem zachwycona! :-) Efekt nawilżenia i mięsistych włosów pokazał się już po pierwszym użyciu. Kuracja zawiera w składzie m.in. aloes o właściwościach nawilżających oraz spirulinę, algę morską działającą na włosy wygładzająco.
Co robię, aby maska lepiej zadziałała?
- myję skórę głowy szamponem, spłukuję,
- odciskam wstępnie włosy z nadmiaru wody samymi rękami,
- następnie biorę bawełnianą poszewkę i odciskam dogłębnie włosy,
- pokrywam włosy maską,
- przeczesuję włosy ostrożnie i delikatnie szczotką (może być plastikowa typu tangle teezer lub grzebień z szeroko rozstawionymi zębami). Pozwala to wczesać mocniej produkt we włosy, równomiernie pokryć wszystkie włosy, a także ułożyć je w jednym kierunku, dzięki czemu po wyschnięciu mniej się plączą (a u mnie w ogóle, mogę ich praktycznie nie czesać :-))
- robię koka i zakładam foliowy woreczek na samego koka (przy przetłuszczającej się skórze głowy unikamy nakładania foliówki i czepków na skórę głowy),
- po ok. 30 minutach spłukuję maskę. :-)
Jeśli chcę zadziałać produktem typowo emolientowym, sięgam po moją ulubioną maskę Elseve Magiczna Moc Olejków lub ostatnio na wymianę ląduje maska Mythic Oil do włosów cienkich i normalnych, która przepięknie pachnie! Chętnie dokupiłabym do niej silikonowe serum Mythic Oil w starej wersji, bo w tej nowej niestety zmienili skład na mniej korzystny.
2. Tradycyjny ręcznik zamieniam na bawełnianą poszewkę
3. Regularne nawilżanie skóry głowy
Jako posiadaczka wrażliwej, przetłuszczającej się nadmiernie skóry głowy muszę stale o nią dbać. Przesuszona skóra głowy ma tendencję do produkowania większej ilości sebum, dlatego systematycznie aplikuję na nią różne preparaty.
Sięgam po:
- żel aloesowy,
- żel lniany,
- Cerkogel30, który wykazuje działanie złuszczające,
- olejki i różnego rodzaju wcierki (Banfi, Sattva, te akurat stosuję w ostatnim czasie).
Preparaty o konsystencji żelu i kremu aplikuję często na całą noc.
Oprócz powyższych preparatów większość szamponów, które posiadam zawiera w swoim składzie nawilżające i kojące składniki oraz delikatne środki myjące, które pomagają utrzymywać nawilżenie skóry głowy.
4. Silikonowe serum na wilgotne włosy
Moje włosy im dłuższe, tym łatwiej się wykruszają, wycierają i szybko tracą nawilżenie. Dlatego serum silikonowe to moje must have w pielęgnacji włosów. Jeśli nie macie doświadczenia z tego typu kosmetykiem na początek polecam wam kupić niedrogie serum silikonowe Bioelixire Argan Oil, które sprawdzi się na włosach każdego typu, a szczególnie tych cienkich i i delikatnych, gdyż nie obciąża włosów, a skutecznie je chroni i nawilża.
Aby spotęgować działanie serum silikonowego, aplikuję je na wilgotne, odciśnięte z nadmiaru wody włosy. Dzięki temu włosy są dużo lepiej nawilżone, niż gdybym nakładała serum na włosy po wyschnięciu. Pisałam o tym szerzej tutaj. :-)
5. Metoda OMO
10% RABATU
NA ZAKUPY W HAIRSTORE.PL
KOD: KUFEREK10
Rabat na wszystkie produkty, także przecenione. Ważny do 14.09.2020 :-)
Stosuję prawie wszystkie z Twoich wskazówek :)
OdpowiedzUsuńOj to bardzo mnie to cieszy! :-) Na pierwszy rzut oka te kwestie mogą się wydawać oczywiste, a jednak często się nie pomyśli :*
UsuńBeż odżywki sobie nie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńWpis bardzo przydatny bo zawsze czegoś ciekawego się dowiem. Było olejowanie i teraz musze wdrożyć OMO:) Zapewne skorzystam z kodu bo już widzę kilka perełek dla mnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że post okazał się przydatny, a co d kodu to warto skorzystać :-)
Usuńświetny wpis! czas zadbać o skórę głowy!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Skóra głowy jest bardzo ważna, a często się o niej zapomina :-) Ja mam zawsze kilka produktów do skóry głowy "na stanie" :-)
UsuńBardzo fajna wskazówka z tym, żeby nakładać worek foliowy tylko na koczek z maską. Zawsze nakładałam go na całą skórę głowy, dobrze wiedzieć, że to był błąd! Na bank zacznę to stosować od kolejnego razu :)
OdpowiedzUsuńTo jest taki ekstra super trik, niby oczywisty, ale mało kto na niego wpada :D No bo po co owijać folią skórę głowy, jeśli się przetłuszcza i jest problematyczna? Sama zadawałam sobie to pytanie, ale dopiero po tym jak zaczęłam owijać samego koczka :D :-)
UsuńTeż o tym nie pomyślałam, w sumie bardzo fajna wskazówka, tym bardziej, że mam tendecje do przetłuszczających się włosów ale może jak zastosuje Twój trik to bedzie zdecydowanie lepiej.
UsuńMam długie proste niskoporowate włosy i moim hitem na jesień-zimę-wiosnę od zeszłego roku jest... balsam do ciała Aloesove z Sylveco (latem nie używam, bo latem potrzebuję tylko bardzo lekkiej odżywki raz na jakiś czas). Używam tego balsamu 1x w tygodniu: po umyciu włosów nakładam balsam na całe włosy (czasem zanim nałozę balsam to na włosy od nasady do połowy kładę jeszcze odżywkę proteinową anwen) następnie nakładam czepek, i trzymam 0.5-1 godzinę, następnie jeszcze raz myję głowę i włosy szamponem, żeby zmyć balsam jak po olejowaniu. Jak juz są minusowe temperatury i ogrzewanie domu działa full, to 1-2x w tygodniu nakładam balsam na włosy na całą noc, zamiast olejowania, którego w ogóle nie stosuję. To co robi z włosami to bajka, robi wszystko to co powinna zrobić odżywka emolientowo- nawilżająca, czyli likwiduje elektryzowanie się i zbijanie w strąki, ale nie wzmaga puszenia wlosów i nie powoduje przyklapu, włosy są puszyste i dość lekkie. Serdecznie polecam wypróbować, osobom które jeszcze nie znalazły ulubionej odzywki emolientowej i nawilżającej :)
OdpowiedzUsuńKurczę, ja mam taki problem, ze po zmianie ręcznika na bawełniana koszulkę, włosy miałam bardzo mokre po jej zdjęciu pare godzin, a do pełnego wyschnięcia naturalnego potrafiło minąć 12:D Wróciłam do ręcznika i nie widzę zmiany na gorsze, ale warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńRęcznik bardziej wyciąga wodę, to prawda. Ty wiesz najlepiej po czym Twoje włosy wyglądają dobrze :* A jeśli chcesz co bardzo szybko wyciągnie dużo wody z włosów i spowoduje szybsze suszenie - obczaj ręczniki z wiskozy bambusowej od Hejo by Zakręcovnia :-)
UsuńŚwietne porady jak dobrze zadbać o skórę głowy i włosy <3
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis. Ja również jestem zwolenniczką stałej pielęgnacji skóry głowy. To właśnie od stanu skóry głownie zależy zagęszczanie się naszych włosów i ich kondycja na co dzień.
OdpowiedzUsuń