Często pytacie mnie jaki szampon polecam, więc przygotowałam listę ulubionych szamponów do włosów na dzień dzisiejszy. Produkty z listy nie tylko świetnie oczyszczają z zabrudzeń, ale wykazują również działanie pielęgnujące i stylizują, co jest szczególnie ważne dla posiadaczek włosów cienkich. Nadają się do pielęgnacji problematycznej, wrażliwej i przetłuszczającej się skóry głowy. Ustawiłam je w losowej kolejności.
Na początek warto zaktualizować stan moich włosów i skóry głowy, abyście miały jak najlepszy punkt odniesienia.
Obecnie moje włosy:
- są cienkie i delikatne,
- szybko się przetłuszczają (myję co 1-2 dni),
- skóra głowy jest bardzo uwrażliwiona, łatwo ją podrażnić,
- mam często suchy skalp,
- są oklapnięte u nasady, jeśli użyję niewłaściwych produktów, zbyt wysoko nałożę odżywkę czy zastosuję niekorzystne połączenie kosmetyków (tak, mi po 7 latach włosmaniactwa również się to zdarza :-)).
Szukam produktów, które:
- odbiją włosy od nasady,
- będą delikatne dla skóry głowy,
- nie spowodują szybszego przetłuszczania się.
Włosy myję zazwyczaj rano w pozycji z głową skierowaną w dół, a szampon jest dla mnie najważniejszym kosmetykiem w pielęgnacji. Ma za zadanie nie tylko oczyszczać, ale też odbijać włosy od nasady, ale bez przesuszenia i podrażnienia.
Lista ulubionych szamponów
1. Pomarańcza&Bergamotka Anwen
Uwielbiam ten szampon!
- pięknie pachnie,
- koi skórę głowy,
- nie przyspiesza przetłuszczania,
- jest idealny do codziennego stosowania,
- ma przyjemną konsystencję i łatwo dociera w zakamarki skóry głowy.
Jest to produkt naturalny, zamknięty w wygodnym opakowaniu z pompką. Jest niestety średnio wydajny, ale można rozcieńczać go z wodą, aby uzyskać większą ilość substancji myjącej.
2. Jaśmin & Migdałecznik Orientana
szampon do włosów cienkich i delikatnych- pięknie odbija włosy od nasady,
- nie podrażnia skóry głowy,
- świetnie oczyszcza,
- ma naturalny skład,
- nie zawiera mocnych detergentów takich jak SLS, SLES, silikonów i innych obciążających substancji.
3. Murky Hairy Tale Cosmetics
kojący szampon do przetłuszczającej się skóry głowy
To jeden z moich ukochanych szamponów.
To idealny szampon dla mnie. :-) Posiada wszystkie cechy, których szukam w szamponie, a przy tym jest mega wydajny. Ma gęstą konsystencję, wystarczy nabrać odrobinkę i spienić w połączeniu z wodą. Uwielbiam go!
- najbardziej wydajny szampon z całego zestawienia,
- pięknie odbija włosy od nasady,
- ogranicza przetłuszczanie skóry głowy,
- a przy tym nie wysusza,
- koi skórę głowy,
- zawiera łagodne środki myjące,
- przepięknie pachnie,
- świetny, przemyślany skład.
4. Murky co - wash Hairy Tale Cosmetics
kojąca emulsja myjąca do przetłuszczającej się skóry głowy
Pochodzi z tej samej linii co szampon Murky, który opisałam powyżej, ale to zupełnie inny produkt.
- posiada formę delikatnej emulsji myjącej,
- jest idealny dla ultra wrażliwej skóry głowy, która się przetłuszcza,
- jest rzadki i mniej wydajny, ale można go również spieniać,
- przepięknie pachnie,
- nie powoduje przyklapu mimo konsystencji, która często ten przyklap przy cienkich włosach daje,
- ogranicza przetłuszczanie skóry głowy,
- nawilża skalp,
- przemyślany skład.
Polecam szczególnie w duecie z klasycznym, gęstym Murky. Często używam ich podczas jednego mycia - najpierw Murky, a później delikatny co-wash. <3
5. Squeaky Clean Hairy Tale Cosmetics
- przeznaczony do mycia w twardej wodzie,
- zawiera składniki oczyszczające włosy z nadbudowanych minerałów,
- świetnie domywa wszelaki stylizatory, w tym suchy szampon z dodatkiem lakieru,
- zmywa wszystko jak szampon z mocnymi detergentami, ale nie zawiera ich w składzie,
- posiada kwasy w składzie i opóźnia przetłuszczanie się skóry głowy,
- moje włosy pięknie po nim wyglądają,
- jest skoncentrowany jak szampon Murky, również można go rozcieńczać z wodą.
6. Szampon z węglem aktywnym Alterra
do przetłuszczającej się skóry głowy
Pozostając w temacie mocniej oczyszczających szamponów, polecam również szampon z aktywnym węglem marki Alterra:
- unosi włosy u nasady,
- ogranicza przetłuszczanie skóry głowy,
- optycznie zwiększa objętość włosów,
- czasami plącze włosy u nasady, bo jest dość mocno oczyszczający,
- dobrze się pieni,
- pozostawia uczucie odświeżonej skóry głowy.
7. Szampon do włosów w kostce Cztery Szpaki
uniwersalny
Byłam nastawiona początkowo sceptycznie do takiej formy szamponu, gdyż mydła w kostce do włosów kojarzyły mi się z pozostawieniem włosów sztywnych, chropowatych i matowych. Jak bardzo się myliłam!
- szampon pozostawia delikatnie uniesione włosy u nasady,
- nie są ani matowe, ani szorstkie,
- świetnie domywa zabrudzenia,
- jest delikatny i kojący dla skóry głowy,
- to produkt zero waste.
Przeszkadza mi jedynie kwestia przechowywania, bo woda rozmiękcza mydlaną kostkę. Taki szampon można, a wręcz należy spieniać w kubeczku, co sprawia, że jest wydajny i lepiej się go aplikuje na skórę głowy.
8. Szampon kojący Capilarte Dermedic
do włosów i nadwrażliwej skóry głowy
To jeden z moich ukochanych szamponów.
- włosy po jego użyciu są nawilżone,
- mają niesamowity blask,
- są sypkie,
- wspaniale koi skórę głowy i delikatnie ją oczyszcza.
9. Szampon normalizujący Dermedic Capilarte
do włosów przetłuszczających się, z problemem wypadania
Podobny w działaniu do szamponu kojącego Dermedic , jednak bardziej gęsty w konsystencji i mocniej pianotwórczy, mocniej odbija włosy od nasady, ale nie pozostawia takiego blasku jak kojący.
- dość mocno odbija włosy od nasady,
- ogranicza przetłuszczanie się skóry głowy,
- nie wysusza skalpu ani włosów na długości,
- do codziennego stosowania,
- koi skórę głowy.
Ponieważ używałam naprawdę sporo szamponów istnieje możliwość, że o czymś zapomniałam. :-) Szampony wypisane powyżej przyszły mi do głowy jako pierwsze. Które szampony z zestawienia stosowałyście i jakie są Waszymi ulubionymi? Czekam na info w komentarzach! :-) :*
a u mnie po tym szamponie z Anwen jest swedzenie skory glowy, niezbyt szalowe odbicie od nasady i dosc opornie idzie mi nim szczegolnie pierwsze mycie. Dlatego go niego nie wroce, ale chce sprobowac kosmetykow od Agi z napieknewlosy!
OdpowiedzUsuńZ ciekawości zajrzałam na wizaż, aby poczytać opinie i powiem Ci, że zszokowana jestem jak słabe ten szampon ma opinie... U mnie sprawdza się rewelacyjnie, kupiłam już kilka butelek. U mnie wręcz odwrotnie - jeden z lepszych, który koi skórę głowy, ale pozostawia włosy puszyste :-) Moje delikatne włosy potrzebują takiego delikatnego szamponu, ten jest genialny.
UsuńU mnie się nie sprawdzają do końca maski do włosów od Anwen, które z kolei mają super opinie. Tak to z włosami bywa - każdy ma inne potrzeby i oczekiwania :-) <3
Porównując z szamponami Hairytale - skoro Anwenony się nie sprawdził, to celowałabym zdecydowanie w Murky lub Squeaky (co-washe będą zbyt delikatne, mogą się nie sprawdzić, bo moim zdaniem podobna konsystencja jak pomarańczowy Anwen, ale jednak większa wydajność :-))
Szampon Murky mnie dosyć mocno zawiódł. Mam przetłuszczającą się skórę głowy. W miarę unormował swędzenie, jednak nie zmniejszył zupełnie przetłuszczania czy okazjonalnie pojawiającego się łupieżu.
OdpowiedzUsuńOluś, ja ostatnio mocno siedzę w przetłuszczaniu się skóry głowy... Staram się po prostu zlokalizować własne problemy na tym polu. I chciałabym Ci dać wskazówkę - może przetłuszczanie spowodowane jest bardzo suchym skalpem, a problem unormuje się jak zaczniesz go nawilżać? Uważam, że Murky jest genialny dla włosów z problemami na tle łojotoku/łupieżu tłustego, ale wrażliwą skórę głowy ze skłonnością do przesuszenia może dodatkowo wysuszać i przez to wzmagać przetłuszczanie = dlatego może nie do końca działać. Proponuję włączyć żel lniany i żel aloesowy do pielęgnacji, cerkogel też jest super, popatrzyć jak rozwinie się sytuacja :* :-)
UsuńA co do łupieżu to może być taki mechanizm: sucha skóra głowy - złuszczanie się suchego naskórka, przyspieszenie wydzielania sebum (reakcja obronna skóry na suchość)-suchy łupież robi się tłusty.
:*
Wow dzięki za wyczerpującą recenzję :) Znasz Kaminomoto? Ja póki co jestem wierna temu szamponowi bo pozbyłam się łupieżu i włosy mniej mi wypadają.
OdpowiedzUsuńStosowałam kiedyś wcierkę Kaminomoto Hair Growth Tonic II i miałam wysyp baby hair i spory wzrost włosów :-) A jak dokładnie nazywa się ten szampon?
UsuńBardzo fajna obszerna recenzja :) Też ciężko mi sobie wyobrazić mycie głowy szamponem w kostce :D, bo to trochę tak jakbym umyła włosy mydłem :P U mnie szampon kojący z dermedic też był ok,ale dla mnie lepiej pieni się szampon sensitive z seboradin,a też jest bardzo delikatny,więc ostatnio przerzuciłam się na ten plus raz w tygodniu szampon oczyszczający ;)
OdpowiedzUsuńDlatego powstanie osobny wpis poświęcony szamponom w kostce - dokładnie opiszę jak go stosować, jakie są moje wrażenia i propozycje na zmydlanie produktu :*
UsuńJa się coś do marki Seboradin zraziłam, bo kupiłam kiedyś drogi zestaw (szampon, mgiełka, odżywka, nie pamiętam z jakiej linii), ale miałam podrażnienie skóry głowy i włosy nieciekawie się prezentowały i jakoś tak od tamtej pory nic nie próbowałam... może to błąd? :-) Tyle jest kosmetyków, że całą wypłatę musiałabym przeznaczyć na chemię... :D
Mam w planach zakup szamponu Agnieszki Murky Hairy Tale Cosmetics, ale czekam aż wykończę zapasy włosowe bo chcę złożyć większe zamówienie z wcierkami :D
OdpowiedzUsuńA jakie wcierki chcesz zamówić, masz już coś na oku? :-)
UsuńPomarańcza&Bergamotka Anwen jest genialny! Używałam również tego z kolendrą, jednak ten o wiele lepiej się sprawdza. To mój top!
OdpowiedzUsuńMiałam duży problem ze skórą głowy- przetłuszczanie, swędzenie, często też rany. Wszystko skończyło się jak zmieniłam szampon na naturalny i przeciwzapalny szampon od Orientany z Neem.
OdpowiedzUsuń