Walka z przetłuszczającą się skórą głowy towarzyszy mi już od wielu lat. Są dni, kiedy muszę myć włosy codziennie, jest to bardzo uciążliwe. To właśnie dlatego suchy szampon jest jednym z podstawowych kosmetyków w mojej włosowej kosmetyczce. Suchy szampon trzeba stosować w odpowiedni sposób, aby wycisnąć z niego maksimum możliwości. Dzisiaj podzielę się z wami moim ulubionym i zdecydowanie najlepszym sposobem na suchy szampon, który pomaga ograniczyć przetłuszczanie nawet o kilkanaście godzin.
Sekret w zastosowaniu suchego szamponu moim sposobem tkwi w tym, że nakładamy go na jeszcze świeżą skórę głowy. Już tłumaczę dlaczego.
SUCHY SZAMPON NA PRZETŁUSZCZONE WŁOSY
Gdy włosy są już lekko przetłuszczone i nałożymy na nie suchy szampon, włosy stają się troszkę obciążone u nasady. Niby świeże, jednak czujemy na skórze głowy, że coś tam nieprzyjemnego siedzi. Czy też tak macie?
W momencie, gdy włosy są już lekko przetłuszczone, a więc znajduje się na nich brud zmieszany z łojem, suchy szampon absorbuje niechciane substancje, ale w mniejszym stopniu, niż wtedy, gdy zaaplikujemy go na włosy świeże.
SUCHY SZAMPON NA ŚWIEŻE WŁOSY
Dlatego ja aplikuje suchy szampon na jeszcze nieprzetłuszczone włosy. Powiedzmy myję włosy rano, a suchy szampon aplikuję na wieczór przed zaśnięciem.
Dzięki temu na mojej skórze głowy znajduje się kosmetyk jeszcze przed rozpoczęciem przetłuszczania. W momencie gdy skóra głowy zaczyna się przetłuszczać, sebum jest momentalnie wchłanianie przez preparat! Nie powoduje to nieprzyjemnego uczucia na skórze głowy. Włosy są bardziej puszyste i uniesione u nasady oraz dłużej świeże, niż gdybym aplikowała preparat na włosy już nieświeże.
Zaufajcie mi, wypróbujcie tę metodę to się przekonacie. :-) Moim zdaniem to najlepszy sposób na wykorzystanie potencjału suchego szamponu.
JAKI POLECAM SUCHY SZAMPON?
Ja od wielu lat używam suchych szamponów marki Batiste. Uwielbiam zarówno wersję podstawową która dostępna jest w wielu pięknych zapachach i kolorach, jak i wersja z dodatkiem lakieru czyli Batiste Heavenly Volume.
O suchym szamponie z dodatkiem lakieru do włosów pisałam już wiele razy na blogu. Uważam że jest to doskonała opcja dla posiadaczek włosów cienkich, ponieważ oprócz absorbowania sebum i zanieczyszczeń dodatkowo usztywnia włosy u nasady i nadaje im objętość. Suchego szamponu z dodatkiem lakieru używam również wtedy, gdy upinam włosy, ponieważ ten produkt nadaje włosom tekstury, usztywnia je, co sprawia że fryzura wygląda na bardziej bujną, o większej objętości i lepiej się po prostu trzyma przez cały dzień.
Suche szampony Batiste są dostępne w wielu popularnych drogeriach między innymi w Rossmannie czy Hebe, dlatego nie będziecie miały problemu z ich dostępnością. :-)
Inną marką którą polecam są suche szampony Colab, które znajdziecie w Hebe. Są naprawdę identyczne w działaniu jak Batiste, aczkolwiek moje przywiązanie do marki Batiste jest silniejsze - dlatego zdecydowanie częściej sięgam po nią. :-)
Stosowałam też inne suche szampony. Szczerze mówiąc nie pamiętam w tym momencie jakie to były marki (chyba Timotei? :-)), ale nigdy nic nie dorównało Batiste. Oczywiście na rynku pojawiają się ciągle nowości, ale szczerze mówiąc jakoś szkoda mi pieniędzy na testowanie nowości skoro Batiste spełnia moje potrzeby w 100%.
Jeśli przetestujecie mój sposób koniecznie dajcie znać jak się sprawdził. Napiszcie czy aplikacja suchego szamponu na jeszcze czyste włosy daje pożądany efekt, czy widzicie różnicę. :-) I oczywiście dajcie znać jakiego suchego szamponu używacie w tym momencie. :-)
Uwielbiam, uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :* :-) Ja też! :D
UsuńChętnie spróbuję tej metody.
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie jak się sprawdziła 🙂
UsuńDokładnie takie wrażenie mam jak Ty, kiedy aplikuję go na przetłuszczone włosy. Chętnie wypróbuję Twoją metodę :)
OdpowiedzUsuńNiby odświeżone, ale czujesz ten lep, ehh 😃
UsuńBatiste to niezastąpiony top 1 jesli chodzi o suche szampony. Choć rzadko ich używam to zawsze mam 1 odłożony na czarną godzinę ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze 2 - zwykły i z dodatkiem lakieru 😃 Szkoda tylko, że suche szampony generują taki odpad w postaci buteleczek i samego kosmetyku... Niestety to mocno zanieczyszcza nasze środowisko... Kiedyś próbowałam mąki ziemniaczanej zamiast suchego szamponu. Kosmetyk stety i niestety jest lepszy
UsuńKusi mnie przetestowanie tej metody. Myję włosy wieczorem i następnego dnia wyglądają bardzo dobrze (zazwyczaj), ale już kolejnego odczuwam, że nie są takie świeże, jakbym chciała. Zastanawiam się tylko, czy używanie suchego szamponu co 2 dzień jest zdrowe dla skóry głowy i mieszków włosowych? Nie powoduje on wypadania włosów bądź podrażnienia?
OdpowiedzUsuńTo koniecznie sobie przetestuj te metodę 🙂
UsuńOczywiście suchy szampon to nie jest produkt do częstego stosowania. Kwestia indywidualna jeśli chodzi o częstotliwości. Przy zdrowej skórze głowy i optymalnej pielegnacji, może być co 2-3 mycie 🙂 jeśli masz skłonność do wysuszania się skóry i podrażnień, zdecydowanie suchego szamponu używaj rzadko.
U mnie najlepiej sprawdza się suchy szampon Professional Therapy (wersja refresh). Na pewno spróbuję twojego patentu :)
OdpowiedzUsuńKasia
Kasiu a gdzie kupujesz ten szampon? 🙂
UsuńBatiste z lakierem mam obecnie i ten z hebe colab super maja zapachy te szampony z Colab :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że też się Colab sprawdza, zawsze to jakaś odmiana i można brać jeden z dwóch jak jest w promocji 😃
UsuńUżyłam kiedyś isany dla brunetek i myślałam zE sie udusze taki duszacy dlatego już nie zdradzam firmy Batiste
OdpowiedzUsuńHaha 😂 antyreklama konkret 😃
UsuńJaki polecasz olejek do włosów, najlepiej bez sls, gliceryny, alkoholu, wyszło słoneczko i niestety suche, matowe końcówki.
OdpowiedzUsuńZerknij sobie na equilibre z aloesem 🙂😗
Usuńhttps://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,63936,equilibra-cristalli-liquidi.html
Czuję się jak dinozaur, bo nigdy nie używałam suchego szamponu. Bałam się właśnie tego zasypania przetłuszczonej skóry i nieprzyjemnego uczucia.
OdpowiedzUsuńDziewczyny Ja spróbowałam skrobie ryżowa ( jest głównym składnikiem suchych szamponów ) i jest ok.
OdpowiedzUsuńMoże nie ma takiego efektu push up jak suchy szampon ale nie obciąża skóry głowy 😀.
Jest wybór 😉
Koniecznie muszę wypróbować, bo póki co to się z suchym szamponem nie lubimy ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń