Przedziałek. To ten element fryzury, który może totalnie odmienić nasz wizerunek. :-) Nie farbuję włosów, nie rozjaśniam, czasami je kręcę ale generalnie - bez szaleństw. :-) Dla mnie przedziałek jest praktycznie jedną z niewielu włosowych odskoczni, które pozwalają zmieniać wygląd, bez ingerencji w kondycję. Dzisiaj dowiecie się jakie jest moje zdanie w kwestii przedziałka - komu jaki pasuje, jaka jest prosta metoda na podjęcie decyzji, który przedziałek wybrać, jak przedziałek ma się do cienkich włosów, a jeśli macie oklapnięte włosy, a skóra głowy się przetłuszcza - jak go wykorzystać w walce z tymi problemami. :-)
JAKI PRZEDZIAŁEK?
Nie jestem zwolenniczką kierowania się teoriami "szczupła twarz, przedziałek na bok", "okrągła twarz, przedziałek na środku" itd. Uważam, że dobrze jest nosić taki przedziałek, w jakim czujemy się dobrze. Przecież nie każdy musi chcieć zakrywać odstające policzki lub maskować pociągłość twarzy. Niektórzy uważają je za atut i chętnie eksponują. Czasami lubię wysmuklić twarz i zrobić przedziałek na środku, a czasami mam ochotę być pysiatą Martusią, zaczesuję na bok, daję włosy za ucho. :-) Lubię bawić się przedziałkiem, bo dzięki temu zmieniam swój wygląd. :-)
JAK SPRAWDZIĆ, KTÓRY PRZEDZIAŁEK NAM BARDZIEJ PASUJE?
Najprostszym rozwiązaniem jest zrobienie sobie zdjęcia w przedziałku na środku i przedziałku z boku (lewego lub prawego), a następnie - zestawienie zdjęć ze sobą. Wybierasz to, które bardziej Ci się podoba. :-) To naprawdę proste! Nie sztuką jest osadzenie siebie w sztywnych ramach "należy", "koniecznie", "musisz". Sztuką jest dobranie takiej fryzury, w której czujemy się dobrze. :-)
Jeszcze jedna ważna rzecz - duży efekt daje manipulowanie przedziałkiem. Inaczej wygląda przedziałek, kiedy dysproporcja między częściami jest większa, a inaczej gdy jest mniejsza.
Jeszcze jedna ważna rzecz - duży efekt daje manipulowanie przedziałkiem. Inaczej wygląda przedziałek, kiedy dysproporcja między częściami jest większa, a inaczej gdy jest mniejsza.
PRZEDZIAŁEK A CIENKIE WŁOSY
Posiadaczki cienkich włosów muszą mieć świadomość, że robienie przedziałka na bok, uwidacznia zakola, a więc miejsce newralgiczne dla każdej cienkowłosej włosomaniaczki. Druga strona jest zawsze bujniejsza. Ta zasada nie działa w przypadku cienkich, ale bardo gęstych włosów. Dysproporcja widoczna jest na tym zdjęciu - włosy zaczesałam dłonią, dlatego są tak mocno odbite od nasady. Niektórzy mogą odbierać tę dysproporcję jako niekorzystną, natomiast mi ona nie przeszkadza. :-)
Przedziałek na środku w przypadku cienkich włosów, pozwala równomiernie rozłożyć włosy po dwóch stronach, natomiast szybciej uwidacznia, że włosy są nieświeże.
HISTORIA MOJEGO PRZEDZIAŁKA NA PRZESTRZENI LAT :-)
Odkąd pamiętam, nosiłam przedziałek na prosto, ponieważ uważałam, że inny mi nie pasuje. W połowie liceum odkryłam, że przedziałek z boku jednak mi pasuje - przypadek? Nie sądzę. :D Wcześniej zaczesywałam go zbyt mocno na bok i zbyt mocno wygładzałam włosy. :-) Tak więc chodziłam jakiś czas w przedziałku na bok, nawet w okresie studiów. :-) Jednak myślami i sercem byłam przy przedziałku na prosto, który od czasu do czasu zaczesywałam. :-) Obecnie kocham obydwa przedziałki i bawię się nimi, w zależności od kaprysu na dany dzień - ot, taka podstarzała księżniczka ze mnie. :D :-) Przedziałek na prosto daje mi bardziej stonowany look, a przedziałek na bok nieco bardziej charakterny. :-) Też tak uważacie? :-)
Kosmetyki do włosów, których użyłam na zdjęciach: szampon Love2Mix z papryczką chili i pomarańczą (klik), odżywka Nivea Long Care&Repair (klik) |
DO CZEGO PRZYDAJE SIĘ ZMIANA PRZEDZIAŁKA?
Zmiana przedziałka to jeden z najlepszych sposobów na odbicie włosów od nasady. Jeśli macie oklapnięte włosy, być może wystarczy zaczesać przedziałek inaczej niż dotychczas. Zmiana przedziałka korzystnie wpływa na odbicie włosów od nasady, bo odginamy je w stronę odwrotną do aktualnego położenia. :-)
Jestem ciekawa jak najczęściej zaczesujecie przedziałek: na środek czy na bok? :-) Kierujecie się jakimiś zasadami czy nosicie to, co wam wygodnie?
Ja mam póki co grzywkę, którą zapuszczam, więc dopiero za jakiś czas będę się mogła pobawić swoimi przedziałkami. :p
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz Martusiu! :)
Czyli masz tzw. przedziałek poprzeczny :D :-) Jesteś już na etapie, że grzywka Cię denerwuje i musisz ją upinać, żeby jakoś przeżyć? :D :-)
UsuńDziękuję za komplement, bardzo mi miło :-* A zdjęcia bym chętnie poprawiła, bo robiłam je w kiepskim świetle - na ekranie nie wyglądały na takie. Ale cóż, uczę się focić dalej. :-)
Tak jakoś z tym przedziałkiem wychodzi... :p
UsuńI masz rację, jestem na tym etapie. Jednak staram się jakoś zakładać za ucho, ale i tak po chwili krótsza część się wysuwa i leci na oczy. Skaranie boskie! A najlepsze jest to, jak się odkształci w falę... Wtedy tylko idzie ją spiąć. :D
Dla mnie, Twoje zdjęcia są naprawdę bardzo ładne. I pamiętaj, im bardziej się starasz coś poprawić, tym większa szansa, że nie wyjdzie i się tylko zdenerwujesz. ;p
Ale życzę powodzonka :-)
Jestem bardzo uprzedzona do przedziałków po środku. Niewielu osobom pasuje, a ja wyglądam w nim szczególnie źle :P jestem zdecydowanie za przedziałkami z boku!
OdpowiedzUsuńA mi pasuje? :D Haha :-)
UsuńNie ważne co odpowiesz i tak będę nosiła :P
Ja w takim na środku też wyglądam tragicznie :D Kiedyś zrobiłam taki na imprezę w stylu hippie (bo innego nie wypadalo) to własna matka mnie na zdjęciu nie poznała (SERIO!) :D:D:D
UsuńJa własnie niedawno zmieniłam jego ułożenie ;) Po jakichś 15 latach wróciłam do przedziałka na środku głowy :)
OdpowiedzUsuńPo 15 latach?! Wow! To musi być ogromna zmiana, zauważył ktoś? :-) Na pewno nie facet, to by było zbyt piękne... ;-( :-)
UsuńMi przedziałek na środku chyba za bardzo nie pasuje, ale bawię się w zmiany przedziałków: raz mam z prawej strony, a raz z lewej :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci jednak Martusiu z przedziałkiem na boku no :):)
OdpowiedzUsuńSama noszę na środku ;)
W sumie obydwa Ci pasują, ale na środku chyba bardziej, mi aktualnie pasuje tylko z boku chociaż w liceum przepadałam za środkowym i nadal mi się takie podobają ale włosy nie chcą mi się dobrze układać tak ;D
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że jestem w szoku, że na temat przedziałka może powstać cały post. Ale wracając do tematu, ja mam buzię okrągłą, jak księżyc w pełni i mam wrażenie, że właśnie przedziałek po środku sprawia, że buzia jest jeszcze bardziej okrągła, od lat preferuję przedziałek na bok i mam wrażenie, że jest to z korzyścią dla mojej twarzy. Jednak przy tym wyborze, znaczenie może mieć również fakt, że mam włosy do ucha zazwyczaj. A mój puszek dużo korzystniej prezentuje się jednak, jak u góry robi wrażenie, że jest go więcej :P
OdpowiedzUsuńJa mam twarz owalną i falowane włosy. Przedziałek noszę raz na środku, raz na boku, czasami zupełnie z niego rezygnuję. Lubię różnorodność :)
OdpowiedzUsuńJa przez długi czas nosiłam przedziałek na środku, ale teraz kiedy obcięłam włosy, zaczęłam się czesać na bok. ;)
OdpowiedzUsuńJa mam dość dużą twarz i pełne policzki, a grzywkę zaczesuję na bok. Ostatnio próbowałam z przedziałkiem na środku głowy, ale kompletnie mi to nie pasowało ;/
OdpowiedzUsuńMasz dosyć uniwersalną twarz, dobrze Ci i w takim i w takim przedzialku, choć uważam, że szala korzyści przechyla się nieco na ten pośrodku. Masz szczęście, ze możesz kombinować, ja mam taka dziwna twarz, ze pasuje mi tylko i wyłącznie na boku, moj chlopak byl w szoku, że przedzialek na środku jest w stanie mnie tak bardzo zeszpecic ;) w zaczesanych do tyłu wlosach także wyglądam dziwacznie więc pozostaje mi tylko przedzialek na boku, ktory potwornie już mi się znudził.
OdpowiedzUsuńWolę przedziałek na boku. Mam wrażenie, że Tobie bardziej pasuje na środku.
OdpowiedzUsuńDopiero od niedawna zaczęłam czesać się z przedziałkiem pośrodku, bo jeszcze czekam na odrośnięcie grzywki :)
OdpowiedzUsuńJa nie robię przedziałka, zaczesuję włosy w całości do tyłu i wiąże w kucyk bądź ślimaczka albo warkocz. Nie umiem się przekonać do przedziałka w żadnej wersji :/
OdpowiedzUsuńJa nie robię przedziałka, zaczesuję włosy w całości do tyłu i wiąże w kucyk bądź ślimaczka albo warkocz. Nie umiem się przekonać do przedziałka w żadnej wersji :/
OdpowiedzUsuńMartuś według mnie wyglądasz świetnie w przedziałku na środku - tak kobieco, natomiast na boku - bardziej dziewczęco ;)
OdpowiedzUsuńJa od lat noszę przedziałek z prawej strony a włosy zakładam sobie za lewe ucho gdy opadają na twarz. Strasznie podobają mi się przedziałki na środku ale moje włosy nie chcą się tak ułożyć. Próbuję je od razu po myciu rozdzielić ale potem i tak się zwijają i po nocy jest po przedziałku :(
Oba przedziałki mi się podobają :) Obecnie mam przedziałek na bok, ale jeszcze do niedawna nosiłam po środku. Muszę chyba znów poeksperymentować :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, dziekuję bardzo za tego bloga! Mam wielkie aspiracje na zapuszczenie włosów, a są jak sie można domyśleć, bardzo cienkie. Kiedy wchodzę na twojego bloga (choć nie komentuję. Wiem, jestem zła, ale jakos tak nie miałam odwagi (?) Z resztą nie ważne.)
OdpowiedzUsuńPo drugie: Ja jak byłam mała miałam przedziałek na środku, potem ściełam grzywkę na bok więc automatycznie przedziałek przeszedł na bok. Teraz niby mam na prosto, ale raz na jakis czas lubię sobie go odmienić. Najczęściej to robię jak mam "buntowniczy" nastrój. Tak jakoś wychodzi.
Pozdrawiam
Kot
Z tego wszystkiego nie dokończyłam zdania ;)
Usuń"Kiedy wchodzę na twojego bloga (choć nie komentuję. Wiem, jestem zła, ale jakos tak nie miałam odwagi (?) Z resztą nie ważne.)"
...zaczynam wierzyć, że mogę tego dokonać :)
Tak w ogóle jeżeli mam cieniowane włosy trochę za ramiona to ile może mi zająć zapuszczanie do końca pleców?
Mój fryzier uważa że 3 lata, a ty?
Miałam podobną sytuację jak Ty i dopiero udało mi się je "wyrównać". Teraz już będą za zapięcie stanika, a dojście do tego stanu zajęło mi około roku przy regularnym stosowaniu wcierek, suplementów i innych cudów, które znalazłam na blogach :) Także mam cel do końca pleców i myślę, że z regularnym podcinaniem to może zająć mi jeszcze 1-1,5 roku. Zależy też w jakim tempie rosną Twoje włosy, u mnie bardzo wolno... Także fryzjer może mieć trochę racji :) Ale myślę, że to takie maksimum te 3 lata...
UsuńNoszę od wielu lat przedziałek na bok i to tylko po lewej stronie. Na środku i po prawej mi nie pasuje i nie czuję się tak zbyt dobrze. Mam jednak pytanie: czy to możliwe, że po tej stronie, gdzie włosów wskutek ich zaczesania powinno być więcej jest ich mniej niż po drugiej? Mam właśnie takie wrażenie...
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są już taaakie długie! Wiem, że zazdrościć to nie ładnie, ale w tej kwestii myślę, że jest to usprawiedliwiona zazdrość :D Zastanawiałam się czy pić te drożdże w lutym czy nie, ale teraz już nie mam wątpliwości, też chcę takie długaśne włosy :D
OdpowiedzUsuńA co do przedziałka, to też uważam, że powinniśmy nosić to w czym się najlepiej czujemy! ja chyba bardziej lubię ten na bok :)
Jakaś akcja drożdżowa, którą przegapiłam? Jeśli tak to nieświadomie dołączyłam!:-) jestem fanką drożdży, wysyp młodych włosków i przyrost x 2 gwarantowany. W lutym znowu pije:-)
UsuńW moim wypadku przedziałek na bok zupełnie odpada - w dzieciństwie z prawej strony krowa polizała moje czoło, w związku z czym teraz mam przyklapnięty placek, który muszę ukrywać :D
OdpowiedzUsuńNawet jeśli bym chciała zmienić przedziałek to nie potrafię. Moje włosy natychmiast wrócą na swoje "stałe" miejsce, a jeśli jednak zdecydują się "zostać" to wtedy strasznie bolą mnie u nasady :<
OdpowiedzUsuńJa mam taki "dyngs" na środku czoła na początku Lini włosów i choćbym próbowała przełożyć przedzialek to i tak widać ten dyngs i przedzialek sam wraca na miejsce xD
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się przedziałek z boku, czasem przesuwam go raz w jedną, raz w drugą stronę. W przedziału na środku wyglądam jak plastuś.
OdpowiedzUsuńEwidentnie miałaś Good Hair Day. Ja noszę przedziałek po lewe stronie. Póki co jestem zmuszona maskować "koguta"- krótkie włoski (w sumie już nie takie całkiem krótkie), które mi zostały po łysieniu plackowatym. Jak podrosną czas na zmianę strony;) super post
OdpowiedzUsuńHm, ja zawsze odnosiłam wrażenie, że to przedziałek z boku wysmukla twarz, a ten na środku ją zaokrągla. Po Twoich zdjęciach dalej nie jestem przekonana, bo raz włosy są na plecach, a raz po bokach twarzy, więc nie bardzo można porównać ;) Ale na pewno ślicznie Ci w obu wersjach, a myślę że to rzadkość, szczególnie dlatego że przedziałek na środku mało komu pasuje. Ale Tobie jest bardzo do twarzy i rzeczywiście efekt jest "grzeczniejszy" ;)
OdpowiedzUsuńJa mam kwadratową twarz i w przedziałku jest mi okropecznie ;) Już od ponad dziesięciu lat noszę taki z boku i tylko zmieniam sobie strony i proporcje, to też jakaś zabawa ;)
Ja zawsze na bok :) Jak zrobię na środku to jedna strona włosów jest płasko przy skórze, a druga mocno odbita i wygląda to dziwnie... Może spróbuję przeczesywać na drugi bok od czasu do czasu ;) A Tobie ładnie i w jednym i w drugim :)
OdpowiedzUsuńCo ja naeksperymentowalam z tymi przedziałkami Haha! Od dłuższego czasu noszę na bok, ale czasem zrobię sobie wyjątek:)
OdpowiedzUsuńhttps://repairblondhair.blogspot.com/
Tobie pasuje i na środku i na boku :) Rewelacyjnie wyglądasz w obu wersjach :) A ja w obu źle bo mam zawsze oklapnięte włosy :( Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńWg mnie dużo lepiej wyglądasz z przedziałkiem na środku. Tzn. ja generalnie lubię takie właśnie fryzury, sama też noszę na środku, więc może nie jestem bardzo obiektywna :D
OdpowiedzUsuńCelebrytka z ciebie !
OdpowiedzUsuńNo o krok od czerwonego dywanu, haha :D:D:D :-)
UsuńA mnie tak naszło, żeby powiedzieć... Masz naprawdę przepiękne włosy i świetnie wyglądają długie :).
OdpowiedzUsuńja mam okrągłą twarz i krotkie wlosy do uszów jaki przedzialek mi pasuje
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem , jak z pozoru prosta rzecz jak przedziałek moze zmienić wygląd..Pieknie Ci w przedziałku na bok
OdpowiedzUsuń