ALTERNATYWNA METODA
Śmieszy mnie, że bardziej skomplikowane metody mycia włosów np. metoda OMO, mam w jednym palcu, a te proste i oczywiste (najciemniej pod latarnio. :D :-)) rozwiązania odkrywam stosunkowo późno. :-) Kiedyś musiałam myć włosy dwa razy pod rząd podczas jednego mycia, dzisiaj cieszę się świeżym skalpem, a używam tylko pojedynczej porcji szamponu. :-)
JAK MYJĘ WŁOSY JEDEN RAZ?
Aplikuję szampon tak jak zwykle. Przy pierwszym kontakcie ze skórą głowy, nie pieni się zbyt mocno. Staram się dłużej masować skórę głowy niż w przypadku tradycyjnego mycia. Następnie wytworzoną pianę pozostawiam na skórze głowy na ok. 2 minuty. Po tym czasie spłukuję kosmetyk letnią wodą i gotowe - włosy po wyschnięciu są oczyszczone tak dobrze, jakbym myła je 2 razy pod rząd. :-)
U KOGO METODA MOŻE SIĘ NIE SPRAWDZIĆ?
Przy mocno przetłuszczającym się skalpie, ten sposób może się nie sprawdzić. Przy intensywnym łojotoku, może nie udać się dostatecznie oczyścić włosów podczas jednej aplikacji szamponu, aczkolwiek myślę, że warto spróbować. :-)
Koniecznie wypróbujcie sposób i dajcie znać czy u was też działa. :-) Ja od dłuższego czasu jestem szczęśliwą posiadaczką świeżego skalpu przy minimalnym zużyciu szamponu, a muszę przyznać, że to jedyny kosmetyk, który schodzi(ł) u mnie dosłownie jak woda. :-) O tym jak ważny jest szampon w pielęgnacji moich włosów, pisałam tutaj. Kiedyś sądziłam, że oczyszczanie włosów tylko jeden raz podczas mycia jest nieosiągalne - okazuje się, że wystarczy przytrzymać pianę nieco dłużej. Problem z łojotokiem mam spory i cały czas walczę o świeżość skalpu. Obecnie ograniczyłam znacznie nadaktywność gruczołów łojowych za sprawą pewnej wcierki, o której niebawem wam napiszę (jupi!) :-), dlatego też myślę, że ten fakt przyczynił się znacznie, że sposób z pojedynczym myciem zadziałał. :-)
Powiązane artykuły:
Powiązane artykuły:
ja sama nigdy nie wpadlabym na mycie włosów dwa razy pod rząd, dla mnie to marnowanie kosmetyku ;) a co daje dwukrotne umycie?
OdpowiedzUsuńu mnie pojedyncze powodowało nawrót zapchanych mieszków wlosowych
UsuńTak, to raz. :-) A dwa - przy mocnym łojotoku pojedyncze mycie może być niewystarczające. :-)
UsuńA więc to Twoja ulubiona Alterra :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja czekałam aż ta zagadka się wyjaśni. Chociaż zgadywałam, że to musi być ta - moim włosom o podobnych parametrach ona dosyć dobrze pasuje. Poza tym ona pasuje do tego artykułu - bardzo dobrze się pieni (niestety ta z olejkiem z migdałów już tak nie ma). Ja jej zwykle jednak używam mało (kropelka rozmiaru paznokcia), zmywam lekko włosy i potem aplikuję znów - drugi raz, nawet mała ilość znacznie bardziej się pieni. Ale ja mam szybko przetłuszczający się skalp, jakiego zwalczyć nie mogę. Było lepiej, a teraz się pogorszyło :(
UsuńNie powiedziałam, że ulubiona :D :-) Po prostu użyłam jej do zdjęcia. :-) Czekaj na recenzję :-*
UsuńZawsze myłam włosy jeden raz i moje włosy się szybko przetłuszczały. Ostatnio próbuję myć 2 razy i jest lepiej chociaż trochę to uciążliwe. Muszę wypróbować metody o której piszesz. Zobaczę być będzie też dobrze :)
OdpowiedzUsuńMyję włosy dwukrotnie i rzeczywiście to dość uciążliwe. Spróbuję Twojego sposobu :)
OdpowiedzUsuńJa bym wolała nie zostawiać szamponu na skalpie bo to jednak detergenty, dlatego używam metody OMO :)
OdpowiedzUsuńRudaUrodowo - alternatywnie o urodzie
Ja zawsze tak robię ;-)
OdpowiedzUsuńCzasem tak robię :) Ostatnio zastanawiam się jak przedłużyć świeżość moich włosów do dwóch dni. Samo zmoczenie włosów podczas kąpieli? Co o tym myślisz Marto?
OdpowiedzUsuńJa jak zmoczę włosy podczas kąpieli bez ich mycia szamponem to mi się szybciej przetłuszczają :(
UsuńHmmm, włosy będą tak samo tłuste :-) To tak jakbyś myła tłustą patelnię samą wodą :D :-)
UsuńJa mam problem z dotarciem wszędzie. Mam gęste, długie włosy i po każdym myciu znajduję niedomyte placki...
OdpowiedzUsuńO, super, że to napisałaś. Faktycznie, przy gęstych włosach jednokrotne mycie może nie być wystarczające. :-)
Usuńja myję raz czasem dwa :) powiedzmy że stosuję podobną metodę tylko nigdy się nad tym nie zastanawiałam :d
OdpowiedzUsuńChyba umycie dwukrotnie włosów jest mniej uciążliwe niż trzymanie szamponu na glowie przez 2 minuty zwłaszcza gdy jest to silny detergent taki jak alterra..
OdpowiedzUsuńA czy to jest silny detergent? Z tego co widziałam to nie jest SLS (dlatego sama wybrałam go do testów jako szampon nawilżający skalp). Który składnik jest taki paskudny? Próbuję sobie dobrać pakiet 2 szamponów - jeden oczyszczający i jeden do odświeżania i ta alterra była właśnie tym do odświeżania fryzury i nawilżania skalpu.
UsuńScs to to samo co sls
UsuńSCS ma ten sam wzór co SLS - to ta sama substancja, tylko otrzymywana z kokosa ;)
UsuńHmmm, zależy :-) Bo jeśli weźmiesz pod uwagę fakt, że w międzyczasie można umyć całe ciało czy ogolić nogi, to nie jest to strata czasu. :-)
UsuńRzadko myję włosy dwa razy pod rząd, jeśli już to robię to wtedy, gdy przesadzę z olejowaniem.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję :-) ciekawe czy sprawdzi się u mnie :-). Jesli myje wlosy codziennie to jedno mycie wystarcza mi w zupełności z kolei gdy myje co drugi dzien to dla pewnosci myje dwa razy :-)
OdpowiedzUsuńczasami tak robię :) rzadko myję głowę dwa razy pod rząd.
OdpowiedzUsuńJa od zawsze myję włosy jeden raz i służy mi ta metoda, dlatego nie kombinuję.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj myję włosy raz ale Pani trycholog zaleciła mi mycie dwukrotne. Kilka razy się do tego zastosowałam i włosy prezentowały się lepiej. Wypróbuję tą metodę z trzymaniem piany przez 2 minuty :)
OdpowiedzUsuńTak, dwukrotne mycie jest dobre w przypadku tendencji do czopowania mieszków :-) Ja nie mam na szczęście z tym problemu :-)
UsuńJak dla mnie mycie dwa lub więcej razy jest zupełnie bez sensu, zawsze myłam włosy i skalp tylko raz i nigdy nie miałam problemów z przetłuszczaniem, włosy myję co 3 lub 2 dni :) a odkąd używam szamponu pszeniczno-owsianego od Sylveco to staram się robić dłuższy masaż głowy podczas mycia ale tylko po to, żeby dać czas na wniknięcie tych dobroci w skórę i włosy :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze myję głowę raz i nie zostawiam go na dłuższy czas na skórze - po prostu myję i spłukuję :P
OdpowiedzUsuńNo to chyba mieszkam pod tą latarnią, bo myję tak włosy odkąd pamiętam ;) Nawet jak nie miałam pojęcia o formułowaniu kosmetyków i używałam zwykłego Head&Shoulders to wydawało mi się, że przecież trzeba dać "aktywnym składnikom" czas na zadziałanie. Więc od kiedy tylko sama myję sobie włosy zawsze robię to tak, że myję skórę głowy, zostawiam, w tym czasie szoruję cało ciało itp. i dopiero na koniec [czyli właśnie po paru minutach] spłukuję :)
OdpowiedzUsuńHahaha :D :-)
UsuńCzekam na posta z porownaniem szamponow Alterra i wskazaniem ulubienca :-)
OdpowiedzUsuńRobi się :-) Ale nie będzie wcześniej niż za 2 tygodnie :-*
UsuńKiedys mylam wlosy dwukrotnie, chyba z przyzwyczajenia;) Zarowno wtedy jak i teraz moje wlosy drugiego dnia sa juz nieswieze i bardzo mnie ciekawi ta wcierka! Prosze zdradz co to za cudo!
OdpowiedzUsuńW sumie nawet nigdy nie myślałam o tym, żeby myć włosy dwa razy. Rzadko też zostawiam szampon dłużej na skórze. Jak czuję, że włosy są niedomyte, to jednak przeze wszystkim staram się znaleźć inny szampon.
OdpowiedzUsuńswietny pomysl:) ja bardzo czesto myje wlosy dwa razy pod rzad
OdpowiedzUsuńzapraszam----> http://karolinastaron.blogspot.com/
Jako łojotokowiec mogę powiedzieć, że taka metoda się u mnie dobrze sprawdza, ale dużo też zależy od szamponu. Wole wybrać np taki z dziegciem by w ciągu tych kilku minut składniki miały szansę zadziałać;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, szampon ma również znaczenie. :-)
UsuńJa z kolei myję pierwszy raz tylko 1/4 porcją szamponu rozrobionego z wodą, spłukuję a potem ponownie myję nieco większą ilością szamponu z tym, że używam 2 rodzajów: sam skalp myję przeciwłupieżowym (ten problem lubi do mnie powracać:() a same końcówki typowo pielęgnacyjnym by wspomóc kondycję włosów:). Aby nie myć zbyt często posiłkuję się suchym szamponem między myciami.
OdpowiedzUsuńU mnie jednak szybciej idzie dwukrotne mycie niż jakbym miała odczekać minutę czy dwie z szamponem na głowie. Jednak kwestia przyzwyczajenie bierze górę. ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze myje włosy dwa razy bo jakoś za pierwszym razem wydaja mi się nieświeże, ale nie próbowałam zostawiać szamponu na 2min, spróbuje przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńJa tylko czasami myję dwa razy, jak poczuję, że nie udało mi się dotrzeć do wszystkich włosów za pierwszym myciem. Jestem niecierpliwa i trudno mi ustać z odżywką na włosach, więc czekanie jeszcze 2 minuty z szamponem to by była dla mnie katorga. ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga: https://essawczuk.blogspot.com/
Ja po naolejowaniu wilgotnych włosów(bez wstępnego mycia) skalp myję szamponem bez sls ów (najlepszym dla mnie jest syberyjski szampon babuszki agafii). Wystarczy mi jeden raz. Potem nakładam odżywkę i przy jej spłukiwaniu lekko pocieram włosy jak przy myciu. Dzięki temu moje włosy są oczyszczone i nawilżone. Bardzo przydatny wpis:). Zapraszam na bloga.
OdpowiedzUsuńKtóry to konkretnie szampon? :-)
UsuńSpróbowałabym, ale jednak mam opory :) Przez niedomytą raz skórę głowy potrafią mi nagle wypadać włosy, więc wolałabym chyba nie ryzykować :D
OdpowiedzUsuńmam dużo cienkich włosów, i jakieś 8 lat temu, niechcący umyłam włosy raz a nie dwa razy, i tak zostało :) raz na jakiś czas myję je 2 razy (może raz na miesiąc), i nie wypadły :)
UsuńJa na początku włosomaniactwa musiałam szamponu używać dwa razy, a czasami nawet i po tym zdarzało mi się nie domyć oleju. Teraz już włosy myję tylko jednokrotnie. Chyba, że zdarzy się tak, że włosy są już długo noszone a dodatkowo są spsikane suchym szamponem. Wtedy wolę mocno oczyścić włosy dwukrotnie :-)
OdpowiedzUsuńZ rzędu!
OdpowiedzUsuńSorki :D :-)
UsuńŚliczna bluzeczka! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) To tunika, mam ją już 6 lat! I dalej uwielbiam <3 :-)
UsuńCiekawa jestem, czy ta metoda domyje również oleje? :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, ale nie będzie to służyło każdym włosom np. moje włosy lubią być emulgowane odżywką, bo szampon pozostawiony na długości robi z nich rozpulchnioną watę :-(
UsuńMarta, wybacz że nie na temat, ale chciałam zapytać o aloes. Pisałaś kiedyś że zamrażasz taką dużą porcję 1 litr. Ile czasu może być taki zamrożony, czy myślisz że jest jakiś termin przydatności mrożonego aloesu? Generalnie 1 litr to strasznie dużo, a ja używam tylko do wklepywania w skórę głowy, więc mi bardzo wolno schodzi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Strzelam, że jeśli go szczelnie zapakujesz i nie będziesz wszystkiego rozmrażać, żeby odlać porcję, to przechowasz go wieczność :P
UsuńJa bym nalała tego soku do woreczków na kostki lodu i tak zamroziła. Potem przed aplikacją wyciskasz tylko jedną taką kosteczkę do odmrożenia, reszta zostaje ciągle w folii. Poza tym taki soczek jako dodatek do wody mineralnej czy innych napojów pewnie też się sprawdzi :)
Dziewczyny pomocy! :* szukam szamponu do cienkich włosów który można dostać stacjonarnie. Zawsze używałam szamponów z sls bo dobrze domywaly i nie podraznialy. Od jakiegoś czasu włosy u nasady są jednak przesuszone więc szukam czegoś lagodniejszego jednocześnie nie rezygnując z sls bo boję się że nie domyje moich włosów i będzie powodował przetluszczanie :) liczę na wasze dobre rady, pozdrawiam, D^^
OdpowiedzUsuńMARTUSIU POMOZ MI PROSZĘ!
OdpowiedzUsuńMam krótkie włosy ( miałam irokeza więc boki mam zgolone, góra włosów ma ok 5/6 cm i są wysoko porowate i niskoporowate - rozjaśniane z odrostem 4 cm, i bardzo chce zapuscic włosy, doradz mi proszę co z wcierek jest naprawdę skuteczne na szybki porost :( jakich kosmetyków używać :(
Ja również lubię myć głowę dwa razy, wiadomo jest to "strata" kosmetyku ale na prawdę widać równicę myjąc włosy drugi raz.
OdpowiedzUsuńA poza tym uwielbiam tę serię Alterry! Żaden szampon i odzywka nie jest tak dobra jak te, idealnie delikatna a zarazem oczyszczająca. A w dodatku nie są testowane za zwierzakach ;)
Polecam promocję w Rossmannie kiedy można kupić buteleczkę za ok 5 zł ( normalna cena 10zł).