EFEKT PRZED I PO, JAK UŻYWAM
Jeśli zastanawiałyście się kiedyś jak może wyglądać włosomaniacka spluwa, to teraz macie okazję się przekonać. :-) Tak naprawdę to nie pistolet, ani inny rewolwer, a Volum'24 Respectissim urządzenie służące do odbicia włosów od nasady. :-) Śmiało mogę przyznać, że marka Rowenta stworzyła coś nieoczywistego i trafiła w pewną niszę rynkową. No bo ile widziałyście urządzeń przeznaczonych do odbijania włosów od nasady? Ja oprócz Volum - żadnego. :-) Dzisiaj zapraszam na moje odczucia po kilku miesiącach z volumizerem, instrukcję jak go używam oraz dużo zdjęć. :-)
JAK DZIAŁA VOLUM'24 RESPECTISSIM?
Urządzenie składa się z dwóch, kluczowych dla działania volumizera elementów: okrągłej rolki i "korytka" tj. części wklęsłej, w którą zgrabnie wchodzi rolka. Taka kombinacja pozwala delikatnie odgiąć włosy od naturalnego położenia, a tym samym odbić je od nasady.
MOJE ODCZUCIA
W urządzeniu podoba mi się efekt naturalnego uniesienia włosów. Nie tworzy matowej skorupy jak suchy szampon z dodatkiem lakieru. Podoba mi się to, że mogę swobodnie przeczesać włosy palcami czy szczotką, co niestety nie daje mi Batiste Heavenly Volume.
Nie przepadam za dotykiem włosów po użyciu urządzenia. Mam wrażenie, że są zbyt lekkie i rozpulchnione. Być może to kwestia specyfiki moich cienkich i wrażliwych włosów. Z drugiej strony mam wrażenie, że przez tą lekkość, moje włosy lepiej się układają (mogę je zarzucić tak fajnie do tyłu, to miła odmiana od płasko leżącego przedziałka :-)).
Urządzenie mocno ingeruje w kondycję włosów, ponieważ generuje wysoką temperaturę. Z kolei na plus jeśli chodzi o kondycję, jest funkcja jonizacji i ceramiczna powłoka rolki. Volum'24 najbardziej przydaje mi się w sytuacjach kryzysowych. Czasami mam takie dni, że włosy leżą tak płasko, że tylko Batiste Heavenly Volume lub Volum'24 są w stanie je podnieść. Zazwyczaj decyduję się na Volum'24, właśnie ze względu na naturalność i brak efektu skorupy. ;-)
CO JESZCZE?
- Obrotowy, długi kabel
W niektórych urządzeniach niestety brakuje tej podstawowej funkcji, a jest ona kluczowa dla wygody użytkowania.
- Estetyczny wygląd i ładna kolorystyka
- Smukłe krawędzie - włosy nie wplątują się w urządzenie (to bardzo ważne!)
- Nie parzy skóry głowy
CENA
Cena tego urządzenia to obecnie około 150 zł. Warto poszperać w internecie, gdyż czasami można trafić na fajne promocje. :-)
JAK UŻYWAM?
Dokładnie tak, jak pokazuje to filmik. :-)
Osobiście liczę do 5 - 6 sekund, bo inaczej moje włosy nie reagują tak dobrze na urządzenie.
EFEKT PRZED I PO
Wigilijny look :-) |
I jeszcze raz Volum w formie gifa :-)
Volum'24 Respectissim otrzymałam od marki Rowenta, serdecznie dziękuję. :-)
Podsumowując, jest to świetny smaczek dla wszystkich osób lubiących nowinki ze świata kosmetyków i nowych technologii. :-) Bardzo się cieszę, że mam takie urządzenie w domu, bo nie raz ratuje mnie w przykrych sytuacjach. Myślę, że z Volum'24 Respectissim szczególnie będą zadowolone osoby mające cienkie i oklapnięte włosy bądź ciężkie i płasko układające się przy skalpie. Czy miałyście okazję używać Volum? Jakie są Wasze ulubione sposoby na dodatkową objętość? :-)
Powiązane artykuły:
Powiązane artykuły:
ciekawe urządzenie, ale ja nie lubię uniesienia od nasady ;D
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi :-) Ja mam różnie. Raz mam ochotę na mega objętość, a raz godzę się z przyklapem i też jestem szczęśliwa <3 :-)
UsuńMartusiu, a ja mam pytanie poza tematem: przeproteionowałam sobie włosy ostatnio. Udało mi się je już podratowac po tym koszmarze - użyłam raz Alterry, 2 razy Biovaxa Awokado, 2 razy Kallosa Omega + olej lniany przed kazdym myciem, szampon Bingo 7 ziół bez protein. Jak myślisz, kiedy mogę, czy nawet powinnam dostarczyć im protein? Czy myślisz, że na początek dobrym pomysłem byłoby mycie włosów szamponem z keratyną (Cece med) + maski emolientowe? Albo jeśli nie ryzykować z szamponem, to kiedy użyć maski proteinwej? Z góry dziękuje za odpowiedź. Włoski mam cienkie, średnioporowate.
OdpowiedzUsuńJuż odpisałam pod tamtym komentarzem :-*
UsuńPonawiam pytanie o keratyne niepochodzaca od zwierzat czyli odpowiednia dla wegan ;) nie chcialabym zeby jakies zwierze ucierpialo przez moje wlosowe fanaberie :/
OdpowiedzUsuńSpróbuj henny. To nie keratyna ale wykazuje wysokie podobieństwo do białka włosów :-)
UsuńFajna sprawa, zastanawia mnie jak by się to na moich włosach ciężkich grubych włosach wykazało :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardzo fajnie, bo miałam okazję widzieć efekt po zastosowaniu urządzenia właśnie na takich włosach :-)
UsuńJa mam tak cienkie i lekkie włosy, że zawsze są mega uniesione u nasady;) ale urządzenie ciekawe;)
OdpowiedzUsuńKilka cm temu też tak miałam - włosy cienkie, ale uniesione. :-) Im włosy są zdrowsze i dłuższe, tym częściej dopada mnie przyklap :-)
UsuńŚwietna sprawa! Dla moich wlosow byłoby idealne!
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się suszenie na okrągłej szczotce- stary, ale prosty i dobry sposób:)
OdpowiedzUsuńCiekawe urządzenie, faktycznie jest dość mocno unikatowe. :) Pięknie wyglądasz na tych zdjęciach! :) Nie mogłam nie zwrócić uwagi... pięknie podkreślone brwi! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement :-)
UsuńŚliczny kolor na ustach. Co to za produkt?
OdpowiedzUsuńTo pomadka Golden Rose Vision Lipstick nr 110 :-) Polecam serdecznie, bo super się utrzymuje
UsuńJak dla mnie daje sztuczny efekt, a widziałam wiele zdjęć różnych osób po użyciu tego urządzenia :)
OdpowiedzUsuńFajny sprzęt :)
OdpowiedzUsuńHm... Trzeba zachować umiar (tak jak pisałaś, używać w kryzysowych sytuacjach), bo tak przegrzewać włoski od samej nasady? :(
OdpowiedzUsuńDokładnie :-) Dlatego używam baaaardzo rzadko :-)
Usuńkurczę ja nie mam cierpliwości do takich urządzeń ;d
OdpowiedzUsuńBałabym się że mi to poparzy głowę :O
OdpowiedzUsuńBez obaw - urządzenie jest tak skonstruowane, aby nie poparzyło :-)
Usuńmnie się marzy suszarka, nie jest to jakaś pilna sprawa, bo rzadko suszę, ale miło by mieć dobry model na podorędziu. Prostownicy nigdy nie miałam i na razie nie potrzebuję. Uniesienie od nasady zapewnia mi spanie w koczku z żabkami albo z invisibobble :)
OdpowiedzUsuńOd nowego roku odstawiłam wszelkie urządzenia do włosów generujące ciepło ;)
OdpowiedzUsuńa dla mnie jest to totalnie zbędna rzecz:)
OdpowiedzUsuńFajne urządzenie :) P.S. Mam pytanko odnośnie szamponu Love2Mix z pomarańczą i chili. Szukałam w rożnych sklepach internetowych, ale jest niedostępny. Może Ty wiesz gdzie jeszcze można go dostać?
OdpowiedzUsuńJest na iwos.pl, ale obecnie jest niedostępny. Też na niego czatuję :-)
UsuńA jeśli możesz mi napisać co polecasz w zamian tego szamponu bo dla mnie jest on najlepszy :) Używam jeszcze FACELLE SENSITIVE, NATURA SIBERICA SERIA ROKITNIKOWA natomiast Love2MIx było najlepsze dla mnie. Coś podobnego znasz, polecasz?
UsuńTrochę nie na temat, ale chciałam Martusi podziękować za uratowanie moich włosów :) Twoja wiedza, pomysły i podejście do ludzi sprawiło, że nie wstydzę się swoich cienkich włosów. Jeszcze parę miesięcy temu moje włosy były suche, zniszczone i bez życia. Teraz, dzięki Twoim radom są nawilzone, błyszczące i milutkie w dotyku. Martusiu jesteś moim Guru włosowym! A jak pokazałam Cie mojemu chłopakowi to stwierdził że masz bardzo gęste włosy, aż za dużo :p pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc i gratuluję podejścia :-*
UsuńFajna sprawa, choć bałabym się o kondycję włosów mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wpadnę :-)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma taką jakby mini karbownicę do podnoszenia włosów u nasady, świetnie się sprawdza, po wyczesaniu włosów zostaje tylko lekkie karnowanie - prawie tego nie widać a włosy są świetnie uniesione. Na moich włosach efekt był nawet na drugi dzień po nocy!! A dodatkowo włosy były dłużej świeże i fajnie się prezentowały przez 3 dni ! :) jak znajdę linka to wkleję. Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuń(Anka) Produkt o którym pisalam to Babyliss Root Boost, póki co w Polsce tego nie widziałam, ale na amazon jest dostępna jak coś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń