Od bardzo długiego czasu, chciałam podciąć włosy maszynką, ponieważ w odróżnienia od cięcia nożyczkami, ma dawać efekt idealnie sztywnych końców oraz przedłużać ich żywotność. Długo szukałam salonu, w którym taka usługa zostanie wykonana. Z polecenia koleżanki, znalazłam odpowiednie miejsce, w którym podcięto mi włosy. :-) Jak wyglądały po wyjściu od fryzjera, jak zachowują się tydzień po podcięciu, co sądzę o cięciu maszynką i jakie zaobserwowałam plusy znacznego skrócenia włosów?
PRZED PODCIĘCIEM
Tuż przed podcięciem włosy dokładnie rozczesano grzebieniem. Następnie zostały pokryte produktem termicznym, mającym za zadanie zabezpieczyć przed wysoką temperaturą, a także wygładzić włosy. Następnie podzielono włosy na mniejsze partie i dokładnie wyprostowano. Była to pierwsza od dawna wizyta, przy której nie denerwowałam się, że stracę tak dużo centymetrów. Zmiana była mi potrzebna, a włosy wręcz jej potrzebowały.
Dowiedziałam się, że włosy nad karkiem są znacznie krótsze niż reszta włosów. Zapewne jest to związane z chodzeniem w rozpuszczonych włosach i ocieranie o kołnierz kurtki czy szal, a także spanie w mojej ulubionej fryzurze koku - ślimaku. Wtedy bezpośrednio niszczy się warstwa nad karkiem.
PO PODCIĘCIU
Przed podcięciem, włosy przerzucone do przodu sięgały żeber. Przerzucone do tyłu, były za talię. Aktualnie sięgają nieco za biust. Muszę przyznać, że krótsza fryzura bardzo, naprawdę bardzo mi się podoba. Przede wszystkim końce wyglądają (i są) zdrowe. Fryzura nabrała lekkości, przez co włosy nie są tak oklapnięte u nasady. Cieszę się ze zmiany długości, ponieważ tak długie włosy zaczynały mnie już przytłaczać. Nawet trochę żałuję, że nie ścięłam tych 10 cm. :-) Mogę stwierdzić jedno - uwielbiam, gdy moje cienkie włosy są jednej długości. Cieniowanie i stopniowanie definitywnie im nie służy.
W dniu podcięcia, włosy były proste jak druty, błyszczące, a co za tym idzie - oklapnięte. Po pierwszym myciu, czyli użyciu ulubionych produktów, zadbałam o objętość. Niesamowicie zaskoczył mnie widok włosów - nie wiedziałam, że mogą być aż tak gęste. :-) Chociaż słowo gęsty w przypadku moich cienkich włosów to ogromne uproszczenie, to i tak cieszę się, że wyglądają 100 razy lepiej niż np. 2 lata temu. Obecny stan włosów jest dla mnie naprawdę zaskakujący. Nie sądziłam, że może być aż tak dobrze. :-)
Na poniższych zdjęciach moje włosy są świeżo po myciu, co za tym idzie - bardzo lekkie i spuszone. Dopiero po jakimś czasie się wygładzają, a końce są bardziej dociążone. :-)
Włosy podcięte maszynką są nieco sztywniejsze niż wtedy, gdy podcinałam je nożyczkami. Po jakimś czasie będę widziała tempo zniszczeń włosów i wtedy dam znać. :-)
TYDZIEŃ PO PODCIĘCIU
Włosy podcięte maszynką są nieco sztywniejsze niż wtedy, gdy podcinałam je nożyczkami. Po jakimś czasie będę widziała tempo zniszczeń włosów i wtedy dam znać. :-)
Koniecznie napiszcie czy podcinałyście włosy maszynką i co myślicie o nowym kształcie włosów. Będzie mi również bardzo miło jeśli polubicie Martusiowy Kuferek na Facebooku lub Instagramie. :-)
Powiązane artykuły:
Powiązane artykuły:
Również jestem posiadaczką cienkich włosów i uwielbiam cięcie maszynką :) przede wszystkim dlatego iż dzięki takiemu cięciu wszystkie włosy są idealnie równe :)
OdpowiedzUsuńSuper, potwierdzasz tylko jak dobre dla naszych włosów jest cięcie w jednej długości :-)
UsuńŚwietnie teraz wyglądają! :) Ja też dopiero teraz po kilku podcięciach na prosto widzę, że włosy o wiele lepiej się układają, i też bardzo chciałabym już wyrównać długość grzywki z resztą :) Maszynką jeszcze nigdy włosów nie miałam obcinanych, ale po ostatnich przebojach u fryzjera raczej zostanę przy własnych nożyczkach :D.
OdpowiedzUsuńwłosy ślicznie wyglądają po podcięciu :) moje chyba też wymagają lekkiego skrócenia...:)
OdpowiedzUsuńJak patrze na Twoje włosy to az sama mam ochote ciąć sie na prosto :P jednak robiłam tak i mi lepiej w jais u czy v. Ale u Ciebie świetnie wygląda na prosto :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) :-*
UsuńWyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńidealne! <3 ja włosy zawsze podcinam o 1 cm albo 7, jakoś tak samo wychodzi :D teraz obcięłam dosyć mocno i nie mogę się doczekać aż będą takie długi jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super! Ja ostatnio też wole jakoś krótsze włosy ;) Chciałabym spróbować cięcia maszynką, ale nie mam kompletnie pojęcia jaki salon w pobliżu to oferuje (Okolice : Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza) :(
OdpowiedzUsuńMarto, zdradzisz ile masz lat i czym zajmujesz się na co dzień? Jakieś studia czy coś? Jeśli odp bardzo by naruszała prywatność to oczywiście to zrozumiem;)
OdpowiedzUsuńPs. Zmiana na plus, myślę, że nawet przed linię biustu byłoby ok;)
Mam 25 lat, ukończyłam socjologię o specjalności reklama i komunikacja społeczna oraz studia miejskie (połączenie socjologii z architekturą). Obecnie pracuję w miejscu związanym ze zdrowiem i urodą, a także pierwszą specjalizacją studiów. :-) :-* Napiszę niedługo 50 faktów o mnie czy coś takiego, bo sporo takich pytań się pojawia. :-) :-*
UsuńJej, dziękuję za odpowiedź:) Zastanawiało mnie to od dawna, bo jest w Tb tyle lekkości, dziewczęcości i uroku, że właśnie nie potrafiłam określić czy masz bliżej 20 czy właśnie 25 :) Pozdrawiam:)
Usuń:-* :-)
UsuńŚlicznie, wyglądają na bardzo zdrowe! A gdzie byłaś obcinać? Szukam już od długiego czasu, salonu w okolicach Katowic, gdzie podcina się maszynką.
OdpowiedzUsuńMogę dać namiary na privie, aczkolwiek z Katowic jest kawałek :-)
UsuńByłabym bardzo wdzięczna. :) Mój e-mail: ada0_01@wp.pl
UsuńPozdrawiam!
Wec mieszkasz w Krakowie?
UsuńCięcie maszynką jest świetne. Robię to co prawda w domu i nie mam profesjonalnego sprzętu, ale widzę różnicę. Końce są po prostu niezniszczalne. :) Twoje włosy są naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuńHej :) Sama podcinasz sobie włosy maszynką (jeśli tak, to jak?), czy kogoś do tego "wynajmujesz"? :) Też planuję domowe podcinanie właśnie :)
UsuńDa się w domu, ja podcinam sama maszynką :) Metodą "na babuszkę" (wychodzi U) ale można też ciąć z jednym kucykiem z tyłu głowy na prosto :)
UsuńMarto, mogłabyś zdradzić w jakim sklepie kupłiaś spodnie,które masz na tych zdjęciach na końcu wpisu? Zależy mi na jeansach w takim właśnie odcieniu granatu! :)
OdpowiedzUsuńH&M :-) To jeansy a'la legginsy, za 59,90 :-) To moja 2 para, uwielbiam ten mięsisty materiał <3
UsuńCzy mozliwe jest ze wlosy po przeziebianiu bardziej wypadaly >?
OdpowiedzUsuńSłyszałam że wypadają po gorączce
UsuńOczywiście, że tak. Organizm jest ogólnie osłabiony, co przekłada się na jakość skóry i włosów.
UsuńOd kilku miesięcy podcinam właśnie maszynką i jestem niesamowicie zadowolona :) Moim chudzielcom służy właśnie cięcie na prosto i tym sprzętem. Są o wiele sztywniejsze p cięciu, wolniej się niszczą i mają więcej objętości niż po nozyczkach - w sumie to nie wiem czemu :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, fryzjerka u której podcinałam włosy stwierdziła, że według niej nie ma różnicy w jakości końców jeśli chodzi o podcięcie maszynką i nożyczkami. Albo wmawiamy sobie lepszą jakość :D, albo nożyczki, którymi podcinano nam włosy były wysłużone, co za tym idzie, nie podcinał idealnie włosów jak rzadziej używana maszynka. :-) #teoriaspiskowa
UsuńA może po prostu maszynka lepiej i dokładniej ucina włos. Musimy poczekać na badania amerykańskich naukowców :D
Również podcinałam włosy maszynką na prosto, o dziwo w osiedlowym salonie pani sama mi to zaproponowała. Końcówki niszczą się dwa razy wolniej :)
OdpowiedzUsuńOsiedlowe salony rulez :D Już nie raz słyszałam komplementy na temat malutkich, osiedlowych salonów fryzjerskich :-)
UsuńPrezentują się naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńDługość moim zdaniem teraz jest idealna :) wspaniale się prezentują, a przy takich włosach jak Twoje maszynka i cięcie na prosto to na pewno najlepsza opcja :)) po twoim myciu wyglądają lepiej niż po fryzjerze to dowodzi jak świetnie poznałaś swoje włosy i nauczyłaś się je pielęgnować - gratuluję :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :-* :-) Z każdym cięciem krok do przodu :D :-)
UsuńZmiana bardzo na plus! <3 W tej długości i takim cięciu prezentują się znakomicie :) Właśnie ostatecznie przekonałaś mnie do cięcia maszynką. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczne końcówki. I ogólnie włosy :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuniu :-)
Usuńuwielbiam takie piękne ostre końce ! masz idealna długość włosów, nabrały gęstości i fryzura pięknie się układa :) ja jestem właśnie po cięciu gorącymi nożycami i efekty też są super, jeśli masz ochotę zobaczyć jak to wyglądało u mnie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKochana, gdzie udało znaleźć Ci się salon, gdzie podcinają maszynką? Ja w Katowicach przekopałam chyba wszystkie na trasie praca-dom i nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Hej, piszę tutaj bo mam mega problem ;( Od jakiegoś czasu moje włosy bardzo sie przetłuszczają, są mega oklapnięte, strączkują się a na dodatek od połowy są suche. Ogólnie mam włosy WYSOKOPOROWATE, cienkie i jest ich bardzo mało. i wydaje mi się że to przez emolienty..ale no właśnie przeanalizowałam składy kosmetyków których używa czyli : Mydło miodowe oraz cedrowe (o ile na początku się sprawdzały o tyle teraz tragedia. włosy po myciu od razu są oklapnięte i mega ciężkie), odżywka garnier avocado i masło ( przy dłuższym stosowaniu strasznie wysuszył mi końcówki), odżywka z olejkiem arganowym i kameliowym, oraz maska Biovax Argan i złoto... Wydaje mi się przedewszystkim, że olej arganowy mi nie służy, to po pierwsze a po drugie, zauważyłam że nie stosuje żadnych protein i nie nawilżam ich. Do oczyszczania włosów stosuje radical bo jeszcze jako tako się sprawdza. jak uzywałam tego szamponu z kaczuszką to moje włosy były okropne ( strasznie lekkie, przyklapnięte i szybko się przetłuszczały) Proszę bardzo o jakąś wskazówkę od czego zacząć i czego szuka w składach kosmetyków bo już mi ręcę opadają ;/
OdpowiedzUsuńNapisz do Martusi na fb albo maila, jestem pewna, że odpisze, doradzi i pomoże ;-)
UsuńMoże spróbuj z proteinowymi maskami DIY, bo możesz do nich dodać humektantów i emolientów, co zapobiegnie przeproteinowaniu ;-).
http://czeszesie.pl/blog/do-it-yourself/diy-proteinowa-maska-na-wlosy,160.html
Jakieś 2-3 msc temu pisałam, ale nie uzyskałam odp więc napisałam tutaj ;)
UsuńOdżywkę a najlepiej maske nakladaj od ucha w dół a na końcówki olejowe serum. Staraj się wiązać wlosy do snu, u mnie sprawdza się luźny warkocz bo dyscyplinuje spuszone włosy. A co do mycia włosów to wypróbuj metode OMO. Na zwilzone włosy nałóż odżywkę, odczekaj chwilę a nastepnie umyj spienionym szamponem skalp. Po spulkaniu możesz nałożyć niewielką ilość maski z kroplą olejku ale tak jak pisałam od ucha w dół. Po wyschnięciu rozczesz delikatnie i możesz je delikatnie upiac np w niski kucyk,warkocz lub koczek, ale pamiętaj że muszą być całkiem suche bo inaczej się odkształcą
UsuńPowodzenia, D. ^^
Kochane, zdecydowanie wolę odpowiadać na pytania w komentarzu, bo są bardziej zwięzłe,a mail często baaardzo długie (nie licząc trudnych przypadków, do których najlepiej zobaczyć zdjęcie włosów). Obecnie dostaję tak dużo maili, że nie mam niestety możliwości odpisać na wszystkie :-( Jest mi przykro, ale fizycznie nie jestem w stanie.
UsuńDo Czytelniczki - argan zdecydowanie nie pasuje. Spróbuj oliwy z oliwek. Szampon musi być badziej nawilżający, ale nieobciążający. Polecam neutralny Natura Siberica, wzmacniający Ecolab. Mydło miodowe rozmiękcza niepotrzebnie włosy, a cedrowe ma za dużo ziółek. Kaczuszka z kolei to dość mocny zdzierak, więc wymiata z włosa dobre rzeczy. Polecam spróbować z maską z żelu lnianego i na to olej. Dobre będą balsamy Planeta Organica np. tybetański, fiński itd. Widzę tutaj rosyjską pielęgnację. :-) Poczytaj słońce również o Isanie Oil Care (obowiązkowo używaj wraz z nią oleju).
Do tego dobre silikonowe serum np. Mythic Oil, spanie w ślimaku, drewniany grzebień (antystatyczne działanie), kończenie mycia chłodnym strumieniem wody, odstawienie suszarki, jeśli używasz, bądź ograniczenie używania. Daj znać jak poszło :-*
Bardzo dziękuję za odpowiedź!;) Tak właśnie myślałam że masz dużo meili więc rozumiem całkowice ;) Co do oliwy z oliwek tomam co niej mieszane uczucia...co sądzisz o oleju lnianym? Czy szampon z equilibry -najzwyklejszy( który kiedyś stosowałam i powiem że byłam zadowolona) może być? I właśnie dziś dostałam w prezencie szampon na brzozowym propolisie, myślisz że się nada? Czytałam również o tej masce naturalvital, myślisz że sprawdzi się na moich włosach? Suszarki nieużywam od hohohooh czasu, chyba z 7 lat ;) Co do spinania włosów na noc to mam ogromny problem z tym ponieważ teraz mam włosy prawie do ramion i jest mi bardzo ciężko zrobić z nich ślimaczka, a żabki nie trzymają więc w efekcie budzę się rano bez żabek ;/ Co do mycia chłodnym strumieniem na koniec to zawsze jest ;) Proszę też o odpowiedź innych czytelniczek, może którach dobra dusza pomoże ;) Serdecznie dziękuję i pozdrawiam ;)
UsuńDziewczyny znacie może jakiś salon w Warszawie, w którym obcinają włosy maszynką? Też chciałabym spróbować takiego cięcia :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim sposobie podcinania włosów, może sama się na niego niedługo zdecyduję. A Twoje włosy mają piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńCzy cięcie maszynką zarezerwowane jest tylko dla długich włosów? Chciałabym wypróbować ten sposób - w tej chwili moje włosy sięgają ramion, docelowa długość: do linii żuchwy. Z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńCięcie maszynką zarezerwowane dla włosów każdej długości. Z tego, co dowiedziałam się od swojej fryzjerki, łatwiej jest podcinać włosy krótkie maszynką :-)
UsuńBardzo ładnie, również zaczęłam podcinac wlosy maszynka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie myslalam o podcinaniu wlosow maszynka, poczekam az wlosy troche odrosna i w okolicach lutego chetnie wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włoski kochana *-*
OdpowiedzUsuńile masz cm w kucyku? :)
7 cm! :-) Na początku włosomaniactwa było 6 cm
UsuńMartusiu swietna decyzja i piekny efekt. Od dłuższego czasu czytam bloga i patrzac na twoje włosy myslalam ze 10cm mniej i bylby efekt wow. I jest faktycznie jest efekt 1mln $ :) mi ciecie na prosto bardzo wyprostowalo włosy i mam tylko lekko końce powywijane a miałam ładne fale gdy byly ostanie 5cm wycieniowane. Teraz mam dylemat czy lepsze ciensze końcówki falowane czy cięższe prawie proste? :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Twój dylemat, mam dokładnie to samo. Cięcie na prosto = włosy proste, stopniowanie - włosy falowane.
UsuńCo do moich włosów, wszystko przychodzi z czasem :-* Wolę podcinać kilka razy niż ciachnąć wszystko za jednym razem :-) I tak się cieszę, bo każde podcięcie to kroczek do przodu. Buziaki :-*
Wyglądają na o wiele gęstsze! :) W jakim salonie byłaś obcinać maszynką? Szukam w okolicach Katowic (bliżej/dalej) już od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńNapisz na Facebooku to podam namiary :-)
UsuńPięknie <3 sama rozważam ścięcie maszynka w domu, bo ukochana fryzjerka akurat nie przyjmuje przez pół roku :( i tak się zastanawiam czy mój tata podola takiemu zadaniu :p
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać do fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńKolor włosów i ich 'gęstość' mam taką samą jak Ty. Niestety na moich wlosach został jeszcze jeden stopień od cieniowania a ich długość sięga ledwo za ramiona... Nie mogę się doczekać kiedy będę miała takie włosy jak Ty. Jesteś dla mnie inspiracją! Powiedz mi, od jakiej długości zapuszczałaś włosy i ile Ci to zajęło?? Z góry dziękuje.
OdpowiedzUsuńCamillia
Kochana, ja też jeszcze schodzę ze stopniowania :-) Zerknij na moją wlosową historię
Usuńhttp://www.martusiowykuferek.pl/search/label/Moja%20w%C5%82osowa%20historia
Będzie dobrze, uda się na pewno :-*
Wiele slyszalam o podcinaniu koncowek maszynka i sama chetnie bym tego sprobowala, ale tutaj w UK jak na razie sie z ta metoda nie spotkalam, a ryzykowac niestety ale nie chce. Twoje wlosy wygladaja przeslicznie, takie zdrowe no i ta dlugosc..ahh marze o takiej :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś polecić fryzjera w Krk który podcina włosy maszynką? Bardzo mi brakuje dobrego polecenia :)
OdpowiedzUsuńKochana chciałabym pomoc ale nie mieszkam w Krakowie i nie mam pojęcia :-( Może inne czytelniczki będą wiedziały? Zapytaj pod ostatnim wpisem bo najwięcej osób wchodzi :-) Dobrej nocy :-*
UsuńKochana chciałabym pomoc ale nie mieszkam w Krakowie i nie mam pojęcia :-( Może inne czytelniczki będą wiedziały? Zapytaj pod ostatnim wpisem bo najwięcej osób wchodzi :-) Dobrej nocy :-*
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńMarta, czy włosy były koloryzowane u fryzjera/ czy to kwestia zdjęcia /maja fajny chłodny odcień blond
Kwestia zdjęcia :-)
UsuńNo i jak - czy tempo zniszczeń jest takie samo jak przy podcinaniu zwykłymi nożyczkami?
OdpowiedzUsuńHej :) moge wiedziec ile placilas?:D
OdpowiedzUsuńNiewiele, coś koło 20 zł :P
UsuńPierwszy raz słysze o takim podcinaniu. Nie wiem czy w mojej małej miescowosci można taką metodą. Pytanie też związane z podcinaniem Planuje podcinanć w domu, więc proszę o doradzenie jakie kupić nozyczki fryzjerskie z tych lepszych. Martuś pomożesz? Dziewczyny?
OdpowiedzUsuńZ lepszych? Jaguar :-)
UsuńWłaśnie dziś podcięlam córeczce włoski maszynką wygląda super a robiłam to pierwszy raz
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się bardzo! :-)
Usuń