Zapraszam na mój pierwszy w życiu (!) tutorial, w którym pokażę jak wykonać piękną, delikatną fryzurę, idealną na nadchodzące upały. Sama noszę ją nie tylko w okresie letnim, ale przez cały rok i jest to niewątpliwie jedna z moich ulubionych fryzur. :-) Nie wymaga wysokich umiejętności manualnych jak np. francuz, dlatego jestem przekonana, że każdy sobie z nią poradzi.
Do wykonania ślimaka z grzywki potrzebujemy:
- szczotkę,
- metalową spinkę/spinki,
- grzebień.
Opcjonalnie:
- ozdobę do włosów np. kokardkę czy kwiat (są wakacje, poszalejmy, czemu nie?) :-)
- cień do brwi/powiek i pędzelek, w celu zamaskowania zakoli.
ŚLIMAK Z GRZYWKI KROK PO KROKU
1. Dokładnie rozczesujemy włosy
Najlepiej użyć szczotki z naturalnego włosia, gdyż uniesie włosy u nasady i na długości, przez co ślimaczek będzie bujniejszy. Włosy możemy lekko zmierzwić dłońmi u nasady, by miały jeszcze większą objętość lub użyć suchego szamponu Batiste XXL Volume, który zawiera domieszkę lakieru. Usztywni on pasma i nada im tekstury.
2. Robimy przedziałek
Na środku lub z boku, wedle uznania. :-) Następnie chwytamy jedno wydzielone pasmo - zaczynamy skręcać wokół własnej osi.
3. Skręcamy pasmo coraz dalej wokół własnej osi
Włosy można nawijać na jeden palec lub pomagać sobie drugą ręką.
Włosy można nawijać na jeden palec lub pomagać sobie drugą ręką.
4. Ślimaka podpinamy spinką i gotowe. :-)
Same możecie zdecydować w jakim miejscu ma kończyć się ślimaczek. :-) Równie dobrze można przymocować go nieco niżej lub ukryć za uchem. Do mojego kształtu twarzy najbardziej pasuje wysokość jaką widzicie na zdjęciu.
Nie polecam podpinania wsuwkami, bo bardzo niszczą włosy. Mimo, iż użyte przeze mnie spinki są metalowe, to nie wpływają tak destrukcyjnie na włosy jak wsuwki.
5. Maskujemy zakola
Moje włosy są rzadkie przy linii zakoli, dlatego maskuję je brązowym cieniem do brwi. :-) Szerzej pisałam o tym w poście "Jak optycznie zagęścić zakola?".
Fryzurę możemy zostawić w takiej formie (ślimaczek z jednej strony) lub zrobić ślimaka jeszcze po drugiej stronie. Jeśli podzielicie włosy asymetrycznie (przedziałek z boku), to jeden ślimaczek będzie mniejszy od drugiego.
Fryzura z dwóch ślimaków prezentuje się tak:
W miejscu, gdzie spotykają się dwie spinki warto wpiąć kokardkę czy ozdobny kwiatuszek. :-) Niestety dopiero teraz widzę jak brzydko na zdjęciu wyglądają metalowe spinki. W rzeczywistości kolor spinek bardziej stapia się z kolorem moich włosów, aczkolwiek pomyślę na przyszłość o kokardzie, która zakryłaby spinki. :-)
ZALETY FRYZURY:
- włosy z grzywki nie wpadają do oczu,
- bardzo wygodna na upalne dni, włosy nie kleją się do twarzy,
- szybka - wykonuję ją w 30 sekund,
- unosi włosy na czubku głowy,
- jest delikatna i bardzo kobieca,
- idealna dla osób zapuszczających grzywkę - krótkie włosy świetnie trzymają się w takim ślimaku!
- sprawdzi się u osób mających krótkie, długie, cienkie czy grube włosy. :-)
JAK UTRWALIĆ FRYZURĘ?
Generalnie ta fryzura trzyma się u mnie prawie cały dzień bez poprawek. :-) Czasami dodatkowo ją utrwalam, by mieć pewność, że spinka nie zsunie się z włosów. Po pierwsze stosuję lakier, ale tylko na większe wyjścia, gdyż częste stosowanie osłabia włosy. Po drugie - aplikuję na nasadę włosów suchy szampon Batiste XXL Volume z dodatkiem lakieru. Włosy są bardziej sztywne i jest ich więcej, są szorstkie, a spinka łatwo się o nie zaczepia. Po trzecie - żel lniany, wgnieciony w ślimaka już po jego wykonaniu. Ten sposób polecam do częstego stosowania.
W SKRÓCIE
W niedługim czasie pojawi się wariacja tej fryzury: kucyk oraz zawinięty do góry ślimak. :-)
Napiszcie proszę co myślicie o takim tutorialu. Z chęcią się poprawię. :-) Życzę Wam słonecznego weekendu. Ostatnio przeczytałam bardzo ciekawy artykuł o tym, że obcowanie z zielenią pobudza kreatywność. Mam zamiar to sprawdzić! :-)
Jak dla mnie jest wszystko zrozumiałe, aż nabrałam ochoty na taką fryzurkę :) i chcę więcej ! ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńMoim zdaniem jest wszystko super. Są zdjęcia i opisy, dokładnie wytłumaczone. Może się tak uczeszę w najbliższych dniach, jakaś odmiana. Mimo, że mam długie włosy to jestem beztalenciem do fryzur. Czekam na inne fryzury! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńSuper :) Bardzo ładnie wyglądasz. Ale mi tak rosną babyhair że najlepiej było by je zakryć prostą grzywką bo same są powoli jak grzywka więc mi taka fryzurka nie wyjdzie a moja okrągła buzia na grzywkę nie pozwala heh. No z czegoś trzeba być zadowolonym :)
OdpowiedzUsuńA gdybyś przyklepała sobie te włosy żelem lnianym? :-)
UsuńTeż taką robię co jakiś czas :) Grzywkę właśnie zapuszczam i jest to do tego fryzura idealna !
OdpowiedzUsuńDokładnie, idealna fryzura dla osób zapuszczających grzywkę :-) Super wygodna i śliczna. :-)
UsuńSwego czasu bardzo często się tak czesałam :) ale właśnie, też mam zakola i zastanawiałam się co z nimi zrobić. Patent z cieniem na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńPatent z cieniem jest świetny, naprawdę maskuje zakola!
UsuńBardzo fajna fryzurka :D Muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! Też kiedyś pozbywałam się grzywki, ale wtedy nie było to zbyt popularne i nosiłam głównie różne ładne opaski :P
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś wielką fanką opasek, ale chyba nie wyglądałam w nich zbyt korzystnie :P
UsuńUwielbiam taką fryzurę! Ja zawsze zawijam ślimaczki z całych włosów i skręcam z tyłu w jednego, dużego ślimaka - to najwygodniejsza fryzura pod słońcem. :) Zrobiłaś super tutorial i jasne zdjęcia. Ekstra :)))
OdpowiedzUsuńSłodka ta fryzura :) A Ty widzę opalona :)
OdpowiedzUsuńBardzo szybko łapie mnie słońce, ostatnio byłam na spacerze z przyjaciółką i przez środek dekoltu miałam odbity biały pasek od torebki. :D
UsuńPiękna fryzura! Wygląda bardzo dziewczęco :) Niestety nie wyobrażam sobie chodzenia w rozpuszczonych włosach w lato, podczas upałów i destrukcyjne działającego słońca :c Za to na pewno wypróbuję ją, gdy nadejdą nieco chłodniejsze dni.
OdpowiedzUsuńRozumiem :-) Na specjalne okazje można zaszaleć i rozpuścić! Ostatnio również preferuję kucyka na upały + serum silikonowe obficie na końcówki :-)
UsuńOstatnio tez wymyslilam cos podobnego i nawet mi to pasuje:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste upięcia :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czeszę się bardzo podobnie, nic nie fruwa przy twarzy, co czasem doprowadza mnie do szaleństwa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne zdjęcia i fryzura ;) Sama się tak uczeszę niedługo. Akurat kupiłam kokardkę do włosów ;d
OdpowiedzUsuńTa fryzura pięknie będzie u Ciebie wyglądała <3 :-)
Usuńświetne, chętnie poczytam więcej takich postów :D
OdpowiedzUsuńDobrze, masz jak w banku :-)
UsuńPodoba się. Zrozumiały :) Sama prosiłam Cię o takie posty i czekam na następne. Dziś tak jestem uczesana. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJesteś śliczna!! Sama zapuszczam cienkie włosy!
OdpowiedzUsuńA Ty bardzo miła - dziękuję :-)
Usuń