Dzisiaj zdecydowałam się na kilka sprawdzonych produktów, ale i wprowadziłam małą nowość :). Jeśli macie problem z suchymi włosami, to taki zabieg z pewnością pokochacie. Ja uwielbiam nawilżać moje włosy żelem lnianym czy sokiem z aloesu, o którym pisałam obszernie tutaj.
Do zabiegu użyłam:
- Czarnego mydła Babci Agafii w celu oczyszczenia włosów
- Maskę z żelu lnianego (jak ją wykonać przeczytacie tutaj).
- Hydrolizowane proteiny mleka
- Ulubione serum silikonowe Bioelixire Argan Oil
Żel lniany uwielbiam, pisałam o nim wiele razy i poświęciłam mu nawet osobny wpis :). Dzisiaj obficie pokryłam włosy żelem. Część żelu lnianego wmasowałam w skórę głowy (wczoraj dość mocno mnie swędziała, ale żel lniany ukoił skórę i mocno ją nawilżył).
Kolejną porcję żelu lnianego wzbogaciłam o kilka kropelek hydrolizowanych protein mleka (pomagają naprawić ubytki we włosie, dzięki czemu wyrównują ich powierzchnię i kondycjonują włos, wiążą wodę we włosie, dlatego podane wraz z humektantem jakim jest żel lniany, ładnie się uzupełnią).
Nałożyłam odrobinę silikonowego serum i spięłam włosy w koczka - ślimaczka :). Włosy po zabiegu w dotyku były dość lekkie, ale w miarę upływu czasu ładnie "do siebie doszły". Byłam dzisiaj na spacerze i mój Rycerz na białym koniu :D wykonał kilka zdjęć. I fajnie! Bo zdjęcia wykonywane w domu są faktycznie bardzo sterylne - włosy zawsze wyglądają lepiej niż normalnie, w ruchu.
Zdjęcia robione w pełnym słońcu, dzięki czemu włosy przepięknie się błyszczą! Najbardziej cieszy mnie jakość nowych włosów - są wspaniale miękkie i bardzo mocne! :)
Ostatnio zmieniłam przedziałek - noszę go na środku. Nie wiem czy przy takim zostanę, ale na razie tak mi jest bardzo wygodnie :)
Ostatnio kilka osób zwróciło uwagę na to, że mam długie włosy (ale się cieszę, że ktoś zauważył!). Dla mnie jest to uczucie niesamowite, nie do opisania! Bo do włosomaniactwa podchodzę z ogromnym zaangażowaniem, sercem i pasją. :) I z miesiąca na miesiąc utwierdzam się w przekonaniu, że systematyczna praca nad poprawą ich jakości daje efekty.
Aktualnie piję regularnie drożdże, pół kostki dziennie. Bardzo jestem z siebie dumna, bo jednak drożdże najsmaczniejsze nie są. Walczę o przyrost, aby jak najszybciej pozbyć się stopniowanych przy twarzy włosów, bo niestety odejmują wizualnie uroku i zabierają gęstość.
Nie podoba mi się stan końcówek - w bardzo dużej mierze spowodowane jest to suchością włosów, która jest obecnie jednym z moich największych problemów.
Aktualnie piję regularnie drożdże, pół kostki dziennie. Bardzo jestem z siebie dumna, bo jednak drożdże najsmaczniejsze nie są. Walczę o przyrost, aby jak najszybciej pozbyć się stopniowanych przy twarzy włosów, bo niestety odejmują wizualnie uroku i zabierają gęstość.
Nie podoba mi się stan końcówek - w bardzo dużej mierze spowodowane jest to suchością włosów, która jest obecnie jednym z moich największych problemów.
Jak mija Wasza niedziela? Czy też zarezerwowałyście ją dla swoich włosów? :)
śliczne :)
OdpowiedzUsuńJa dziś skusiłam się na maskę z siemienia i to był straszny błąd. Moje włosy bardzo go nie lubią :(
OdpowiedzUsuńA Twoje włosy faktycznie są już bardzo długie! I śliczne :)
Siemię lniane albo się kocha, albo nie :) Faktycznie są długie!
Usuńwłosy masz naprawdę piękne:) pisałaś wcześniej o tych proteinach mleka? chętnie poczytałabym więcej an ten temat:)
OdpowiedzUsuńNie pisałam, ale wpis się pojawi na pewno! :) Chciałabym jeszcze troszkę poużywać protein mleka, więc ciężko mi powiedzieć kiedy napiszę :*
UsuńCudne włosy i piękny kolor. Tylko końcóweczki bym zrobiła ciach ciach. O 2 milimetry na mokro. Wystarczy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że 2 cm :)
Usuńśliczne włosy i piękny naturalny kolor
OdpowiedzUsuńJestem fanką naturalnego koloru włosów :)
Usuńśliczne włoski ;)
OdpowiedzUsuńco do mojej niedzieli dla włosów to tak jak zwykle czyli :olejowanie, dzisiaj przypadło oczyszczanie skalpu mocniejszym szamponem z SLS,no i maska + półprodukty na pół godzinki ;)
Dziękuję :* Czyli podobnie jak u mnie :) Ale inna kolejność
Usuńcuuudowne! mnie niestety też męczą włosy "z grzywki" ale ostatnio obcięłam jej troszkę, bo wyglądały strasznie! takie postrzępione nie wiadomo co :(
OdpowiedzUsuńNie martw się, włosy cienkie mają tendencję do bardzo szybkiego niszczenia się w szczególności przy twarzy. Znam ten ból :)
UsuńJakie piękne włosy, zazdroszczę! Naprawdę śliczne! I ten kolor, trochę Ci się chyba rozjaśniły od słońca :)
OdpowiedzUsuńA co do końcówek - ja mogę polecić po prostu najzwyklejszy olejek rycynowy. Ja robię zawsze tak, że kiedy nakładam jakiś olej, maskę, balsam, cokolwiek co będę trzymała dłużej niż 20 minut, to dokładam na końcówki kropelkę oleju rycynowego. Końcówki są po nim naprawdę bardzo ładne, nie niszczą się tak szybko, są nawilżone, a włosy dociążone :) Nie polecałabym jednak nakładać więcej (zależy od gęstości waszych włosów) bo delikatne, cienkie włosy może obciążyć, tak samo odradzałabym stosowanie na całe włosy - skończyłoby się przyklapem - wiem bo próbowałam. W końcu wszystkiego trzeba spróbować :)
UsuńMoże rycynowy jakoś pomieszać z oliwkowym ? Ja uwielbiam działanie jednego ale konsystencja drugiego jest o wiele lżejsza i bardziej praktyczna.
UsuńJa stosuję oliwę z oliwek, ale nie co mycie. Ostatnio stosuję więcej serum silikonowego. Zacznę chyba robić takie miesznaki jak mi polecacie, ale serum silikonowe + oliwa to też dobre wyjście :) I zrobię płukankę z lipy, już kupiona! :)
Usuńpiękne:) uwielbiam takie zdjęcia;) Mamy podobną strukturę włosów tylko twoje jednak są bardziej prostsze;)
OdpowiedzUsuńTak, wizualnie mamy bardzo podobne włosy :) Z tym, że moje mają mniejszą objętość kucyka i faktycznie są bardziej proste. Ale nie całkowice - naturalnie lekko się falują. Dużo zależy od cięcia i długości w moim przypadku :) :*
UsuńWcale nie wyglądaja jakby miały mniej w kucyku^^
UsuńDlaczego ja nie mogę mieć takich prostych włosów? ;) Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńA dlaczego ja nie mogę mieć kręconych włosów? :) To chyba kwestia kobiecej natury, są kręcone - mają być proste, są blond - mają być ciemne itd :D Ja kocham to co mam i szanuję, to co wyrasta z głowy :)
UsuńA tak poza tym to: http://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/03/moje-sposoby-na-proste-i-gadkie-wosy.html
Może się coś przyda :*
Martusiu polecam płukankę z lipy po myciu. Nawilża włosy i skórę głowy, ponadto stosowana regularnie zmniejsza przetłuszczanie włosów.
OdpowiedzUsuńarianna
Arianno, kupiłam z firmy Flos (mojej ulubionej) :) I dzisiaj ją wykonam :*
UsuńMasz bardzo ładne włosy.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, jak ktoś zwróci uwagę na moje włosy :D Nic tak włosomaniaczki nie cieszy,
Dokładnie :) To ogromna radość w momencie, gdy ktoś zwróci uwagę na zmiany, jakie zachodzą :)
UsuńŚliczne masz włoski. Gratuluję Ci efektów. Ja również bardzo dużo pracy wkładam w to, aby moje włosy fajnie się prezentowały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWkładasz dużo pracy i widać to po włosach :)
UsuńPiękne masz te włosy;) Zazdroszczę długości ;) Ja także ostatnio zakochałam się w siemieniu lnianym i już nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niego
OdpowiedzUsuńJakie leciutkie :)
OdpowiedzUsuńTo czasami zaleta, a czasami wada :)
UsuńTwoje włosy wyglądają pięknie, obejrzałabym się za Tobą na ulicy! ;)
OdpowiedzUsuńJesteś Kochana, dziękuję :* :) Już za kilkanaście dni podcinam, super! :)
UsuńPrzepiękne!! Naprawdę zazdroszczę z całego serca... Na moje włosy ostatnio NIC nie działa dobrze, już jestem tak zniechęcona i podłamana, że szkoda gadać...
OdpowiedzUsuńMoże to przez wysoką temperaturę?
UsuńPrześliczne włosy, zdjęcia na dworze w ogóle nie odejmują im uroku a wręcz dodają ;) no i zazdroszczę,że są takie proste i gładkie. Ja moje też ostatnio wciąż wygładzam, ale mimo to się falują - chyba jednak wolą być stylizowane w falo - loczki ;)
OdpowiedzUsuńTo stylizuj w falo-loczki, takie są prześliczne według mnie :) Żel lniany i fryzura gotowa :)
UsuńJest super! :) Fakt, że Twoje włosy są cienkie, nadrabiają wieloma innymi cechami. Od kiedy wstawiłaś posta wracam, patrzę na zdjęcia i się uśmiecham :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi czytać takie komentarze, wiele dla mnie znaczą :* Ja też tak uważam, cienkie, ale nadrabiają kondycją :)
UsuńPiękne masz włosy. Mają podobną strukturę do moich, więc zawsze z chęcią je oglądam i mam nadzieję, że moje też kiedyś będą tak wyglądały. :)
OdpowiedzUsuńNa 100000000000000000000000000% :*
UsuńPodoba mi się kolor Twoich włosów, w słońcu super się prezetują :) Ja moje muszę podreperować po chorobie bo zrobiły się trochę sianowate i suche. W tygodniu robię kąpiel rozjaśniająca bo chce wrócić do jaśniejszego brązu i boje się, że może się to na włosach odbić ;< Skorzystałam dziś z promocji w Naturze i kupiłam Nivea Long Repair, już się nie mogę doczekać aż ją wypróbuje :D I muszę przyznać Ci rację co do olejku Bioelixire, jest cudowny a zapach to już w ogóle marzenie :) Trochę tylko za niego przepłaciłam bo kupiłam po 9zl w Rossmanie bo u mnie w Biedrze go nie było ;( Ale nie żałuje wydanych pieniędzy..
OdpowiedzUsuńNa pewno odbije się ten zabieg na kondycji włosów, każde rozjaśnianie jest destrukcyjne. Daj znać jak się sprawdza NLR, ja stosuję teraz Intense Repair :) W Biedrze jest, ale w innym opakowaniu (takim pomarańczowym), ale buteleczka dokładnie ta sama :) Serum jest wydajne, a na cienkie włosy to już w ogóle się nie da zużyć :D :*
Usuńsuperlśniące :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że słońce dodaje wiele blasku i tym samym uroku :) Ale to co mnie cieszy to różnica między nowo wyrastającymi włosami, a starymi partiami :)
UsuńBrak słów by opisać Twoje włosy! Są przepiękne! *.*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :* :)
UsuńPisałas gdzies na blogu że u Ciebie proteiny wielkoczasteczkowe sie ne sprawdziły bo masz suche wlosy a nie zniszczone.Odkryłam ze u mnie jest to samo. A z protein sprawdza sie u mnie laminowanie zelatyna i arganina-jest w jednej z odzywek elseve, która jest naprawde swietna!
OdpowiedzUsuńWOW *u* uwielbiam twoje włosy i kocham cię za to, że pokazujesz innnym dziewczynom że włosy nie muszą być nie wiadomo jak gęste by były przepiękne *u* Szczerze mówiąc to twoje włosy są jednymi z najlepszych jakie widziałam piękny kolor, piękny blask i na dodatek wcale nie wyglądają na cienkie. po prostu CUDO <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :* :)
UsuńWłoski piekne i jeszcze raz piękne. Ja też od nie dawna słyszę od Najbliższych komplementy że moje włosy sa bardzo ładne, jak urosły a nawet że lśnią i bardzo mnie to cieszy.
OdpowiedzUsuńHej, gdzie mozna kupic hydrolizowane proteiny mleka? Poki co znalazlam tylko keratyne, jedwab itp. a protein mleka nigdziej nie moge znalezc :(
OdpowiedzUsuń