Dzisiaj o kawałku bardzo dobrze wyszlifowanego drewna. :) Odkąd mam drewniany grzebień, nie wyobrażam sobie życia bez niego, naprawdę! :) Dla mnie jest to coś między bardzo delikatną, aczkolwiek lekko puszącą włosy szczotką z włosia dzika, a Tangle Teezer, która jest dla mnie zbyt mocna, ale znowu ślicznie wygładza włosy. Grzebień przejmuje część funkcji szczotki z włosia dzika i część TT. Jest łagodny dla struktury włosów jak dzik i wygładza jak TT.
Dlaczego drewno?
Drewno jest materiałem mającym działanie antystatyczne. Sprawia, że włosy po przeczesaniu nie elektryzują się. Będzie idealny na zimę! Drewno nie nagrzewa się, jest neutralne dla włosów. Grzebień drewniany jest całkowicie gładki. Nie posiada łączeń jak grzebienie plastikowe, dzięki czemu nie haczy o łuski włosa. Łączenia te bardzo niszczą strukturę włosów. Mając tą wiedzę, nie wyobrażam sobie używać plastikowego grzebienia. Jeśli chodzi o zęby grzebienia, są one zakończone koliście - nie mają ostrych krawędzi.
Grzebień ma szeroko rozstawione zęby, dzięki czemu delikatnie rozczesuje włosy nie szarpiąc ich. Odkąd mam grzebień bardzo lubię przeczesać włosy szczotką z dzika, która nadaje objętość i wygładzić na koniec włosy drewnianym grzebieniem.
Jeśli zdecydujecie się czesać wilgotne włosy, to musicie wiedzieć, że grzebień szybciej ulegnie zniszczeniu, niż gdybyście stosowały go na suche włosy. Jak szybko się to stanie - nie wiem. Ja używam go na suche włosy, gdyż mokrych ani wilgotnych nie czeszę wcale. Ponieważ jest to tworzywo naturalne, to pod wpływem wody zacznie stopniowo niszczeć. Drewno, które ulegnie zniszczeniu będzie niszczyło włosy.
Podoba mi się to, że można wybrać kształt i wielkość grzebienia. Ja wybrałam grzebień bez rączki, ponieważ mam długie włosy i ten miał największą powierzchnię czesania. Do krótszych włosów jest grzebień - miniaturka, taka połówka z tego grzebienia, który mam ja. Noszę go w torebce cały czas, jest leciutki. Dzięki temu nie noszę już ciężkiej i dużej szczotki z włosia dzika. Kosztował 21 zł.
Zalety grzebienia
- nie elektryzuje włosów,
- wygładza włosy,
- można nim rozczesywać mokre włosy,
- nadaje się do każdego typu i rodzaju włosów.
Grzebień jest wspaniały i nie mogę powiedzieć o nim złego slowa - on po prostu działa! :)
P.S. Oprócz grzebienia drewnianego mam jeszcze jedną nowość do czesania włosów i mogę powiedzieć, że recenzja tego przyrządu będzie dla Was ogromnym zaskoczeniem :). Przypadkowo odkryłam świetną rzecz do rozczesywania cienkich włosów i to w dodatku bardzo tanią :)
Grzebyczek stał się moim niezastąpionym przyrządem do czesania włosów. Pokochałam go na tyle mocno, że nie wyobrażam sobie bez niego pielęgnacji :). I dlatego chciałabym podzielić się z jedną z Was takim samym grzebieniem.
Regulamin
- Grzebień drewniany firmy Gorgol otrzyma ode mnie jedna z Czytelniczek bloga www.martusiowykuferek.blogspot.com
- Aby wziąć udział w konkursie, należy być publicznym obserwatorem bloga lub obserwować bloga na Facebooku (klik).
- Wystarczy, że pod wpisem zostawicie komentarz "Chcę Gorgolka"(a co tam, musi być wesoło!) :D Jeśli zostawiacie komentarz jako "Anonimowy", a obserwujecie mojego bloga na Facebooku, to bardzo proszę o podanie w komentarzu dodatkowo imienia i pierwszych 2 liter nazwiska np. Jan Ko. (w sensie Jan Kowalski :D)
- Na zgłoszenia czekam od dzisiaj (04.06.2014) do wtorku 10.06.2014.
- Spośród wszystkich chętnych zostanie wybrana jedna osoba, która otrzyma Gorgolka :)
- Zwycięzca zostanie ogłoszony w środę 11.06.2014. Bardzo proszę, aby osoba, która wygra, skontaktowała się ze mną poprzez maila. Czekam na kontakt 3 dni, po tym czasie, jeśli osoba się nie zgłosi, wybieram nowego właściciela grzebyczka.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Grzebień drewniany Gorgol wędruje do...
Czarnej Wiedźmy
Serdecznie gratuluję i czekam na kontakt mailowy - martusiowykuferek@gmail.com :) :*
ja mam z TBS i rzeczywiście czesanie nim jest meega wygodne i nie umiem już używać szczotek:D
OdpowiedzUsuńja również używam tego z The Body Shop :)
UsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńobserwuje jako Marta Cholewa
Chcę Gorgolka! :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka.
OdpowiedzUsuńObs. jako: villemo
Pozdrawiam
Chcę Gorgolka! ヽ(*≧ω≦)ノ
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: phocasapiens
Chcę Gorgolka
OdpowiedzUsuńJoanna Me
Posiadam Gorgolka ;) i powiem szczerze, że można nim spokojnie czesać nie mokre, ale wilgotne włosy - i nic się z grzebieniem nie dzieje, dalej jest jak nówka :)
OdpowiedzUsuńTo ja się pomyliłam! :) Miałam na myśli wilgotne włosy (mokrych oczywiście się nie czesze), już zmieniam :)
UsuńChcę Gorgolkaaa! :)
OdpowiedzUsuńBeata Ka.
P.s. Szczerze z całego serca mogę go polecić! Dziś był testowany na moich włosach! I sama w to nie wierzę, że grzebień może sprawić, że moje włosy są jak nowe! Moje niesforne, długie włosy ze zniszczonymi końcówkami nagle stały się mega wygładzone i delikatne!
Chcę Gorgolka ;)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka . Oj bardzo chcę !
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! już od dawna czaję się na dobry, drewniany grzebień, tylko jakoś zawsze są ważniejsze wydatki. Po Twojej recenzji jestem napalona!
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka =] Bardzo!
OdpowiedzUsuńMagda Kę
Chcę Gorgolka))
OdpowiedzUsuńAlenka Ma
Chcę Gorgolka :3
OdpowiedzUsuńSylwia Miz :)
Chcę Gorgolka :))
OdpowiedzUsuńJoanna Nie
Chcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka Żó
Chcę Gorgolka
OdpowiedzUsuńKlaudia Kow
Chcę Gorgolka
OdpowiedzUsuńCzy istnieje coś lepszego od szczotki z włosia dzika? Coś co by było tak delikatne i jednocześnie nie elektryzowało włosów? Nie wierzę! :D
Obserwuje tu jako: Ola P. lub Czarna Wiedźma, nie wiem jak to się pokazuje.
Jeśli kochasz szczotkę z włosia dzika, to grzebień drewniany będzie idealnym jej uzupełnieniem. Dla osób nie lubiących dzika, jest to lepszy wybór niż TT według mnie oczywiscie.
UsuńTo trzymam kciuki za losowanie, może mi się poszczęści ^.^ Przydałoby mi się coś do mojego dzika <3
UsuńTT sie boję, czytałam, że niszczy końcówki, a moje są niezwykle słabe i baardzo szybko się łamią i rozdwajają, więc wolę nie ryzykować.
Mamy bardzo podobną strukturę włosów (przynajmniej tak mi się wydaje) i u mnie TT daje takie efekty jak piszesz
UsuńChcę Gorgolka! :)
OdpowiedzUsuńA co tam, ja też chcę Gorgolka :DD Teraz mam plastikowy grzebień, w sumie nie narzekam na niego ale wydaje mi się, że wyrywam sobie dużo włosów przez niego ;( Dzisiaj odebrałam moją maskę Kallosa z lnem i w weekend zabieram się za testowanie :) Oczywiście podzielę się wrażeniami :D Mam też zamiar zamówić niedługo szczotkę z włosia dzika z tej firmy co Ty tylko w małej wersji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
PS. Obserwuje jako Alexandra G :)
A co mi tam :D Chcę Gorgolka! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego taniego cuda, które rozczesuje cienkie włosy, coś tym razem wymyśliła? :D
Chcę Gorgolka!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo chcę:)
Obserwuję jako jullenaaiers i owszem, chcę Gorgolka. :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się nad drewnianym grzebieniem :) Mam TT, ale jednak czegoś mi w nim brakuje :)
Chcę Gorgolka! Chcę, chcę, chcę !!! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Twojemu blogu i Twojej odpowiedzi na moje pytania w emailu który wysłałam jakoś zimą, (i oczywiście stosowania się do Twoich zaleceń :) ) widzę poprawę w moich włoskach. Więc mam nadzieje że za rok (czyli do mojego ślubu ) moje włoski będą długie i w miarę mocne. <3
I obserwuję również Twojego bloga na Facebooku. (Asia Bo)
Nawet nie wiesz Kochana jak się cieszę :) Takie slowa to najpiękniejsza nagroda za prowadzenie bloga :* Trzymam kciuki za dalszą pielęgnację :*
Usuńchce bardzo bardzo gorgolka!!!!
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :-D
OdpowiedzUsuńJak jest coś jeszcze lepszego od dziczka to koniecznie muszę to mieć! :-D
Nie wiem czy lepszego, ale równie wspaniałego :)
UsuńChce Gorgolka. :)
OdpowiedzUsuńJoanna Ple
Mam szczotkę z włosia dzika tej firmy i za nic bym jej nie oddała :) Niestety jak dla mnie do noszenia w torbie się nie nadaje, więc kupiłam kompaktową TT, która zajmuje niewiele miejsca. Jednak ostatnio moje włosy zrobiły się jeszcze bardziej nadwrażliwe i TT nie obchodzi się z nimi zbyt delikatnie, więc Chcę Gorgolka, z przyjemnością bym go wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! :))
OdpowiedzUsuńObserwuję na facebooku jako Ela Pu.
Chcę Gorgolka! :)
OdpowiedzUsuńŁypię na niego już od dłuższego czasu, prawie-prawie go kupiłam, kiedy złamał się mój kochany grzebień z TBS (złamał się bo spadł któryś raz ze sporej wysokości na kafelki). W końcu kupiłam szczotkę i nie żałuję, ale czasem i grzebień się przydaje! :)
Zapomniałabym - bardzo mnie zaciekawiłaś tym nietypowym przyrządem do czesania!
UsuńW takim razie niedługo o nim napiszę :)
UsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka ;P
OdpowiedzUsuńChcęęęę Gorgolkaaa! :):)
OdpowiedzUsuńObserwuję na fejsie: Paulina Wróbel
Dzięki za podpowiedź o soku z aloesu :)
Oooh. Tak bardzo chcę Gorgolka :D ;*
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! :D
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: 0jla
fb: 0jla blog
a teraz to chyba nie zasnę, tak mnie zaciekawiłaś tym magicznym czesadłem, mam nadzieję, że już niedługo się dowiemy co to! :)
Usuńskoro piszesz,że nie nadawałby się czesząc włosy na mokro a ze względu,iż mam kręcone włosy czeszę je tylko i wyłącznie na mokro nie wiem czy by się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńale raz kozi śmierć,fajnie byłoby spróbować ;) "
Chcę Gorgolka " :)
Chcę Gorgolka :D do loków bardzo się przyda ;)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka !:)
OdpowiedzUsuńRoswita Ma
Tangle teezer mnie zawiodła. A w dnii w ktorym sie na nia pozalilam, zostawilam ja na basenie i jakos wcale mie zaluje :D rwała włosy, mialam 2 razy wiecej nie rozdwojonych, a rozpieciokrotnionych koncowek. Never again.
*dniu :)
UsuńJa też nie lubię TT :)
UsuńChcę gorgolka :)
OdpowiedzUsuńkupiłam szczotkę z włosia dzika i żałuję zakupu dlatego wstrzymałam sie z drewnianym grzebieniem:)
OdpowiedzUsuńPewnie puszy ci włosy?
UsuńMartusiu jakoś nwm czy kiedyś czytałam to u Ciebie na blogu czy nie, ale chciałam zapytać - myjesz włosy głową w dół, czy odchylając głowę do tyłu? Bo ja w końcu nie wiem jak myje się włosy prawidłowo? :)
OdpowiedzUsuńNie ma czegoś takiego jak porawidłowe mycie włosów :) Mycie głową w dół bardziej chroni wierzchnią warstwę włosów przed szamponem, co jest ważne jak ktoś ma suche włosy. Jeśli myjesz głową do tyłu, to wtedy bardziej pocierasz wierzchnią warstwę, ale trzeba zobaczyć jak u Ciebie najlepiej się sprawdza. Ja zawsze głową w dół :*
UsuńChcę Gorgolka :-) :-)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńFb: Dorota Pa
Ja mam ten z TBS i używam go rzadko, ponieważ wgl nie "odswieza" włosów, są rozczesane ale bez objetosci :(
OdpowiedzUsuńHmmm, wydaje mi się, że szczotka z włosia dzika by ci odpowiadała, bo dodaje objętości :)
UsuńChcę Gorgolka ! :) Joanna Polańczyk
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! :) :) :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Włosowe Inspiracje
Chcę Gorgolka :) haha rozbawiło mnie to :)) super :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Pink Lipstick
Chcę Gorgolka ! ;)
OdpowiedzUsuńKlaudia Gr
chcę gorgolka :)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: immenseness90
Faktycznie jest dużo lepiej zrobiony niż ten z TBS. Mialam właśnie TBS ale przestałam używać bo ciągnął pojedyncze włosy. Przedstawiam się na czesanie włosów palcami i wątpię żebym to zmieniła ;-) W końcu nic mnie nie boli. Zastanawiałam się nad grzebieniem z ale uznałam że nie ma co polepszac dobrego :-)
OdpowiedzUsuń*nad grzebieniem z rogu
UsuńJa używam grzebienia z TBS od roku i jestem z niego całkiem zadowolona, używam go do rozczesanie i uformowania grzywki na mokrych włosach przed suszeniem, a do suszenia już używam okrągłej szczotki. Jak napisałaś, że może szybciej ulec zniszczeniu to zaraz pobiegłam przyjrzeć mu się bliżej ale na razie wygląda całkiem dobrze :).
OdpowiedzUsuńI mnie przydałby się taki grzebyczek :D
OdpowiedzUsuń"Chcę Gorgolka" ;D
Chcę Gorgolka ;-)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka a co może się uda :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka ;)
OdpowiedzUsuńMam taki grzebień o identycznym kształcie tylko plastikowy. Daje radę rozczesać moje cienkie włosy na mokro (chociaż robię to rzadko) natomiast suche włosy plącze i nie radzę sobie z ich rozczesaniem więc wybieram dzika lub TT jeżeli nie mam mocno skołtunionych włosów ;) Może z drewnianym było by inaczej tylko u mnie stacjonarnie nigdzie takich nie ma ;/ ale na szczęście odkryłaś inną tanią metodę na którą z niecierpliwością czekam ;)
Ja też długo czesałam włosy plastikowym, ale odkąd mam drewniany - niebo a ziemia :) Ja do suchych jako pierwsze czasanie wybieram dzika.
UsuńJeśli masz suche lub mocno skołtunione włosy, to lepszy jest dzik, ale znowu drewniany lepiej wygładza
Mam cos na ksztalt gorgolka, tyle ze firmy Kost Kamm, wiec nie bede innych odbierac szansy :)
OdpowiedzUsuńKochana, cos Ty znowu upatrzyla za nowe czesadlo ;D? Czekam na zdradzenie tajemnicy :)
Chcę Gorgolka :D
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że może być skutecznym orężem w walce z moimi wiecznie spuszonymi włosami.
Chcę Gorgolka :-) ;-) Ania Szy ..
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :D
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka"
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś o nim tak zachęcająco, że nie pozostaje mi nic innego, niż zgłoszenie się :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
Chcę Gorgolka :D
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :D
OdpowiedzUsuńzaczarowanaa
A co mi tam: Chcę Gorgolka ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Marlena Ś
Chcę Gorgolka :)
OdpowiedzUsuńobserwuję na fb jako Katarzyna Si
Pozdrawiam :)
No oczywiście, żee.... CHCĘ GORGOLKA!! :D
OdpowiedzUsuń"W przeciwieństwie do tego z TBS.."??Chyba żartujesz albo go nigdy nie widziałaś...
OdpowiedzUsuńNie twierdzę, że TBS jest zły, po prostu Gorgol jest lepiej wykonany :)
UsuńChcę Gorgolka :)
UsuńNa fb jako Meg Ka
Mój z TBS też był daleki od tego jak może wyglądać dobry grzebień drewniany ;)
UsuńChcę Gorgolka! :D
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! :)
OdpowiedzUsuńBo grzebyczek ten drewniany,
przez włosie moje wyczekiwany
czesadłem idealnym będzie,
używanym zawsze i wszędzie!
Obserwuję na fb jako Klaudia Ek.
Chcę Gorgolka! :))
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka! :) ♥
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka
OdpowiedzUsuńNo jasne, że przygarnełabym Gorgolka:) zwlaszcza, ze wlasnie zastanawiam sie nad kupnem drewnianego grzebienia oraz szczotki z włosia dzika.
OdpowiedzUsuńZatem... chcę Gorgolka! chcę Gorgolka!:)
Czyżby chodziło o bursztynowy grzebień? Tani i świetnie rozczesuje.... Zgadłam??? :D
OdpowiedzUsuńarianna
Nie! :D
UsuńChcę Gorgolka :) no z nieba mi spadasz, mój przepadł już daaawno temu :)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka !:)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka i ładnie o niego proszę :)
OdpowiedzUsuńchcę Gorgolka barzo, bardzo mocno.
OdpowiedzUsuńAgata Sz.
Mam takie pytanie do Ciebie: Czy mogłabym Ci podesłać na emaila zdj moich włosów, żebyś mogła wyrazić swoją opinię na ich temat, może coś doradzić, czy byłby to problem? Dbam o nie już 9 miesięcy i nie widzę jakiś super efektów, może Ty mogłabyś mi coś poradzić...
OdpowiedzUsuńOczywiście Perełko :* martusiowykuferek@gmail.com :)
UsuńZdjęcie wyślij w dobrym świetle + opis pielęgnacji + zdjęcie/zdjęcia przed pielęgnacją
Chcę Gorgolka. Agnieszka FL.
OdpowiedzUsuńP.S. baaaaardzo ciekawy blog.:-) pozdrawiam serdecznie
Chcę Gorgolka ;)
OdpowiedzUsuńja tez chce gorgolka :) Kasia Si
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka ;)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka :) Marta So
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka
OdpowiedzUsuńKamila Os.
:))
Chcę Gorgolka ;D *-*
OdpowiedzUsuńobserwuje na facebooku jako Daria Mi ; )
Chcę Gorgolka ;)
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolkaaa :)
OdpowiedzUsuńAdrianna Sz
Chcę Gorgolka;-))
OdpowiedzUsuńChcę Gorgolka!! :)
OdpowiedzUsuńDlaczego teraz wyniki rozdania ogłasza się tylko na blogu nie powiadamiając od razu zwycięscy mailem ? To jakaś nowa moda ? Wydaje mi się że łatwo przegapić wynik. Ja na przykład wypatrywałam nowego posta z nagłówkiem o wyniku a jednak stary post został zedytowany. Każdy inaczej chyba ustala zasady rozdań a ja nie nadążam :) W każdym razie gratuluję serdecznie szczęśliwcowi.
OdpowiedzUsuńNie ma odgórnych przepisów mówiących, że muszę wyniki ogłaszać w nowym wpisie :) Każdy prowadzi swojego bloga tak jak uważa. Chciałam spróbować innej formy rozdania. Podałam datę zakończenia rozdania, napisałam informację o wynikach w kolejnym wpisie: http://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/06/piling-wyszczuplajacy-z-kawy-parzonej.html oraz napisałam informację na Facebooku. Nie mam obowiązku pisać do osoby, która wygrała nagrodę. Nawet lepiej jak ktoś napisze do mnie, ponieważ mam pewność, że prezent dostanie osoba, która jest moim stałym czytelnikiem, a nie zagląda tutaj tylko po to, żeby wygrać rozdanie :) Następnym razem zaznaczę wyraźnie w regulaminie, gdzie będą ogłoszone wyniki, bo fakycznie popełniłam błąd nie zaznaczając tego. A tak na marginesie - osoba, która wygrała grzebień się nie zgłosiła, więc będzie powtórka :) :*
UsuńMa to sens, ale szczerze powiem wzięłam udział w paru rozdaniach już jakiś czas temu i "zabij mnie nie wiem" gdzie i na pewno nie umiałabym trafić ponownie na tamte strony o ile nie zrobiłam sobie zakładek w przeglądarce. Ale może to tylko ja jestem taka gapa. Znając naturę ludzką pewnie nie jestem jedyna :)
UsuńJa ostatnio kupiłam w małej drogerii ich szczotkę metalową bo nie mieli z dzika :( ale mają być :o
OdpowiedzUsuńIdę w tyg zapytać o grzebień :) a szczotka kosztowała 14zł i serio się zdziwiłam, że ją tam dostanę ;o
W jakiej cenie można nabyć ten grzebień? http://www.silver-rose.eu/szczotki-i-grzebienie/219-duzy-grzebien-drewniany-.html znalazłam go tylko tutaj, przeglądając prawie cały internet, a jest niestety chwilowo niedostępny ;( Nie rozumiem też, gdzie w grzebieniu plastikowym znajdują się łączenia, które zahaczają niszcząc łuskę włosa - dla mnie grzebień plastikowy i drewniany mają podobną budowę ;)
OdpowiedzUsuńGrzebień plastikowy jest najczęściej zgrzewany z dwóch form, a sam plastik bardzo elektryzuje włosy :-) Poszukaj grzebyczka na allegro lub napisz do działu zamówień firmy Gorgol - adres masz podany na stronie Gorgola www.gorgol.pl
UsuńCena ok. 20 zł
Znalazlam jeszcze te grzebienie na tych stronach: http://www.ifryz.pl/grzebien-drewniany-afro-duzy/ , http://epelo.pl/GORGOL-Grzebien-drewniany-Afro-duzy-art-23-03-519(3,21974,22496).aspx , http://www.hairhurt.com.pl/grzebien-drewniany-afro-duzy.html . Moze ktoras z dziewczyn zamawiala z ktorejs ze stron albo moze polecic strone na ktorej mozna zamowic ten grzebien z pewnoscia ze dojdzie ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie zamawiałam, ale mam pomysł. Sprawdź czy w pobliżu masz jakąś hurtownię fryzjerską, sklep fryzjerski, bo nawet jeśli nie mają na stanie grzebieni to na pewno chętnie Ci sprowadzą :-)
UsuńPomysl calkiem dobry - dziekuje za niego, ale niestety w poblizu nie mam :( poszukalam na all - http://allegro.pl/eco-grzebien-drewniany-afro-duzy-do-wlosow-walki-i5119758233.html z tym, ze cena bardzo odbiega od tej, ktora podalas i nie wiem czy czasami tutaj nie bedzie przeplacone :(
OdpowiedzUsuńMiałam ten grzebień. Zepsul sie przez pośpiech. pękł kiedy wjechalm nim na koltun. Teraz mam też tej firmy, tylko troche grubszy z ciemnego drewna. zdziwilam sie bo pachnie
OdpowiedzUsuń