Mycie włosów jest czynnością podstawową, służącą utrzymaniu prawidłowej higieny skóry głowy i włosów. Istnieje wiele alternatyw dla tego prostego zabiegu, a jedną z nich jest mycie włosów odżywką. Jest to metoda, która daje takie same korzyści higienicznie jak oczyszczanie szamponem, ale dodatkowo jest bardziej łagodna dla skóry głowy i włosów.
Na czym polega mycie włosów za pomocą odżywki?
Jest to zabieg oczyszczający włosy i skórę głowy z nadmiaru sebum, kurzu i innych zanieczyszczeń. Podczas mycia włosów odżywką, warstwa lipidowa naskórka pozostaje nienaruszona. Oznacza to, że naturalny płaszcz ochronny naszej skóry zostaje na swoim miejscu. Większość szamponów zdziera płaszcz ochronny, co przyczyniać się może do szybszego przetłuszczania i problemów skórnych głowy. Gdy myjemy włosy odżywką, tego efektu nie ma.
Jak stosować odżywkę do mycia włosów?
Tak jak zwykły szampon - nabieramy odpowiednią ilość i masujemy przez dogodny dla nas czas, a następnie spłukujemy włosy. Czasami dobrze jest potrzymać odżywkę na głowie 1-2 minuty dłużej, gdyż wtedy mamy pewność, że dobrze oczyści nam skórę głowy i włosy.
Częstotliwość stosowania
Zależy ona tak naprawdę od indywidualnych potrzeb, które samemu trzeba wybadać. Moje włosy są cienkie, u nasady bardzo łatwo jest obciążyć, dlatego taki zabieg robię od czasu do czasu.
Przy zniszczonych czy suchych włosach, częstotliwość tego zabiegu może być znacznie większa, nawet co mycie. Warto spróbować wymyć włosy odżywką kilka razy pod rząd i zobaczyć w jakim momencie zaczynają być ciężkie. Przy ekstremalnie suchych włosach, odżywka może ich nie obciążać wcale.
Przy zniszczonych czy suchych włosach, częstotliwość tego zabiegu może być znacznie większa, nawet co mycie. Warto spróbować wymyć włosy odżywką kilka razy pod rząd i zobaczyć w jakim momencie zaczynają być ciężkie. Przy ekstremalnie suchych włosach, odżywka może ich nie obciążać wcale.
Jakie odżywki nadadzą się do mycia włosów?
Nie wszystkie odżywki nadają się do tego zabiegu, muszą zawierać określone składniki:
- Behentrimonium Chloride,
- Cetrimonium Chloride,
- Benzalkonium Chloride,
- Tallowtrimonium Chloride,
- Tricetyldimonium Chloride,
- Methosulfates.
Powinny występować one wysoko w składzie, gdyż tylko odpowiednie stężenie składnika w produkcie może oczyścić włosy.
Skład odżywek myjących musi być maksymalnie prosty, bez zbędnych składników typu :
- silikony,
- parafina / olej mineralny,
- quaternia i polyquaternia,
- nie powinna zawierać również zbyt wiele substancji nawilżających czy protein (najlepiej jak najdalej w składzie).
Osoby nie mające problemów skórnych czy posiadaczki włosów gęstych, mogą pozwolić sobie na silikony łatwo zmywalne czy odparowujące z włosa (tutaj macie listę).
Może zdarzyć się tak, że dana odżywka zawiera np. olej mineralny, ale pozostały jej skład jest na tyle lekki, iż nie oblepi włosów. Jest to również uzależnione od rodzaju i typu włosów, dlatego traktujcie te wskazówki jako punkt wyjścia, bo może się okazać, że coś co u mnie się nie sprawdza, u kogoś innego zda egzamin.
Posiadaczki cienkich włosów powinny w szczególności zwrócić uwagę na ilość oblepiaczy zawartych w odżywkach myjących. Najlepiej wybierać takie, które zawierają ich jak najmniej.
Przykładowe, łatwo dostępne odżywki nadające się do mycia włosów
Wątpliwości
- Odżywka nie domyje mi włosów. Odżywki zawierają składniki myjące, więc domyją na pewno. :)
- Odżywka mało się pieni. To raczej kwestia psychologiczna, bo dużą ilość piany utożsamiamy z lepszym oczyszczeniem. Jest to spostrzeżenie błędne, gdyż ilość piany nie determinuje tego czy włosy zostaną skutecznie oczyszczone. Delikatne detergenty mimo, iż włosy skutecznie oczyszczą, nie będą się pieniły jak detergenty mocne.
Kiedy stosować metodę mycia włosów odżywką?
- Jeśli włosy (w szczególności u nasady), są suche i "bez życia" - odżywka nada im odpowiedniego nawilżenia i uelastyczni je.
- Kiedy końce włosów są suche lub/i wierzchnia warstwa włosów jest sucha. Niektóre włosy są szczególnie wrażliwe i nawet najdelikatniejszy szampon potrafi je mocno wysuszyć.
- Jeśli masz kręcone włosy. Mycie odżywką poprawia skręt i niweluje puch.
- Dla osób mających wrażliwy bądź suchy skalp. Dobra metoda ze względu na nawilżenie skóry głowy + tak jak pisałam powyżej, nie narusza warstwy lipidowej naskórka. Oczywiście kluczowy jest dobór odżywki tak, aby nie szkodził skórze głowy, a pielęgnował ją.
Plusy
+ utrzymuje naturalny płaszcz lipidowy skóry, + oszczędność czasu, + włosy łatwo się rozczesują, + wzmacnia skręt, + niweluje puch, + włosy są bardziej sprężyste. |
Minusy
- mało się pieni, co może przeszkadzać, gdy jesteśmy przyzwyczajone do obfitej piany, - stosowana zbyt często może obciążyć włosy. |
Czy myłyście kiedyś włosy odżywką?
Tak, myłam balsamem mrs Potter's i to była klapa totalna - włosy wyglądały jak niedomyte :/ dlatego mycie odżywką w ogóle do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuńTo pewnie przez porowatość... moje włosy są wiecznie fruwające, brakuje im dociążenia :( Tak jak napisałam - mycie odżywką głównie dla suszy się nada :)
UsuńTak, pewnie przez porowatość :) Na szczęście swój ulubiony szampon już znalazłam, więc nie muszę już szukać innego, łagodnego myjadła ;)
UsuńMi też balsam Mr Potters nie przypadł do gusty, za to Hegron nie jest taki zły ;)
UsuńMr Potters się również u mnnie nie sprawdzil - koszmarnie obciazal i wlosy wygladaly na tłuste. Ale odzywka Garniera - awokado i maslo karitee działa supeR. mAM KRECONE WLOSY i teraz wygladaja super. Prawie w ogole nie myje wlosow szmaponem.
UsuńEwa
Probowalam kiedys, ale oczywiscie lepetyna swedziala po tym zabiegu- nie pamietam juz jakiej odzywki uzylam. Moze jeszcze raz podejme wyzwanie ;) Chwilowo odzywka myje dlugosc.
OdpowiedzUsuńZapewne odżywka była zbyt agresywna... Chociaż w naszym przypadku (wrażliwej skóry głowy) nawet te pozornie łagodnę mogą powodować swędzenie i pieczenie :(
UsuńNajczęściej myję Garnierem AiK, ale nie swędzi mnie od niego skóra głowy, jednak częste mycie obciąża mi moje cienkie włosy, więc stosuję ten zabieg sporadycznie, chociaż szkoda, bo bardzo go lubię.
Tak na zachętę i na dodanie kolejnego plusa masce Natur Vital, tylko wspomnę, że ona również nadaje się do "mycia odżywką" :). Chociaż szkoda byłoby mi wykorzystać tak luksusowy pod kątem składu produkt na mycie odżywką :)
Kus mnie jeszcze bardziej ta maska ;D Kiedys bedzie moja ;) Byc moze rzeczywiscie odzywka byla zbyt mocna, musze kiedys powtorzyc ten zabieg. Mam spora odlewke Kallos al latte, ktora niekoniecznie sie dobrze u mnie sprawdza ;)
Usuńkiedyś próbowałam umyć włosy odżywką i były tłuste. to chyba nie sposób dla mnie. ;P
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na to samo
http://xiness.blogspot.com/
pozdrawiam ;)
Oczywiście, ta metoda mycia nie sprawdzi się u wszystkich :)
UsuńKiedyś próbowałam tej metody ale średnio byłam zadowolona. Lubię jak włosy skrzypią od czystości ;))
OdpowiedzUsuńEfekt skrzypiących włosów jest bardzo przyjemny, ale... niestety nie dla moich włosów, gdyż stają się wtedy "bez życia",. Łatwo je przesuszyć nawet u nasady, dlatego zawsze stosuję delikatne szampony, a właśnie jak oczyszczam sporadycznie czymś mocniejszym to mam gwarantowany oklap i przesusz po myciu (oczywiście odkąd mam maskę aloesową Natur Vital, nie mam tego problemu, bo zawsze po oczyszczaniu nakładam ją na całe włosy).
UsuńNie próbowałam jeszcze tej metody. Może kiedyś spróbuję.
OdpowiedzUsuńKoniecznie ! Metodę albo się uwielbia albo nie :) Może dać wiele dobrego :)
UsuńJa nadal nie mogę się przekonać do mycia włosów odżywką, ale moje suche końcówki, chyba domagają się ode mnie zastowania tej metody ;) więc musze spróbować ;) tylko jeszcze muszę kupić którąś z wymienionych przez Ciebie wyżej odżywek.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że akurat u Ciebie Kochana metoda powinna się sprawdzić , bo mamy podobne włosy :) :*
UsuńRaz umyłam włosy odżywką b/s Joanna i włosy nie wyglądały najlepiej, ale myślę, że powtórzę ten zabieg i sprawdzę jak teraz ta odżywka sprawdzi się w roli szamponu :)
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysł, bo nasze włosy w trakcie życia się zmieniają i może się okazać, że teraz pasuje nam coś, co kiedyś zupełnie się nie sprawdzało.
Usuńchyba zacznę tak myć włosy bo od dołu wyglądają coraz gorzej :(
OdpowiedzUsuńPowinnaś zauważyć różnicę, więc spróbuj dołączyć mycie włosów odżywką do swojej pielęgnacji :)
Usuńa Hegron się nada? :)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie zarówno odżywka Hegron do spłukiwania jak i bez spłukiwania nadadzą się do mycia włosów. Ma ona jednak dość skrajne opinie. Te negatywne być może biorą się z faktu porowatości włosów.
UsuńA jakby tak dodać odżywki do szamponu? Kijowy pomysł czy może się sprawdzić?
OdpowiedzUsuńTo bardzo ciekawy i innowacyjny wręcz pomysł :) Zależy jaki wybierzesz do tego szampon. Najbezpieczniej byłoby użyć jakiegoś ziołowego, o prostym składzie; Facelle. Pomysł wymaga bardzo dobrej znajomości składów, aby wiedzieć jak potencjalnie mogą zareagować ze sobą składniki zawarte w odżywce i szamponie, ale w mieszance z w/w, szamponami o prostych składach nie obawiałabym się spróbować :)
UsuńWydaje mi się, że pomieszanie szamponu i odżywki myjącej zwiększyłoby moc oczyszczającą i mogłaby się ta metoda sprawdzić u osób, których skóra głowy się szybko przetłuszcza.
Tak właśnie się zastanawiałam, bo to by złagodziło może działanie szamponu, a spotęgowało oczyszczanie odżywką - próbowałam myć balsamem Mrs Potters, ale już po pierwszym użyciu moje włosy wyglądały na przeciążone (a dzień wcześniej umyłam je SLeSem, więc były dość dobrze oczyszczone)...
UsuńJa na pewno spróbuję tej metody :) I dam znać na blogu jakie są moje wrażenia.
UsuńJejku, chyba usunę Mrs Potters z listy, bo bardzo negatywne opinie tutaj o nim czytam.
Sam Mrs Potters jest u mnie naprawdę spoko, ale - stosowany jako zwykła odżywka, a nie jako odżywka myjąca. Jeszcze przed włosomaniactwem trafiłam na balsam z aloesem z tej firmy - trzymałam go na włosach po 10-15 minut i po zużyciu całej wieeeelkiej butli zauważyłam znaczną poprawę nawilżenia włosów. W ogóle już wtedy miałam jakieś dziwne szczęście do odżywek, bo będąc kompletnie nie w temacie wybierałam same hity (Garnier AiK też był już wtedy moim stałym bywalcem), ale to chyba dlatego, że patrzyłam na składy i szukałam olejków i ekstraktów, korzystając ze zdrowego podejścia, że na tak na chłopski rozum to przecież to, co naturalne jest dobre :)
UsuńDzięki za porady!
P.
Nigdy nie próbowałam myć włosów odżywką, być może spróbuję kiedyś, ale mam pewne obawy...
OdpowiedzUsuńNie miej "obawów"! :) :*
UsuńWarto spróbować, bo może ta metoda Ci pomoże :) Ale też Cię rozumiem, bo ja sama im dłużej "siedzę" we włosomaniactwie tym bardziej otwieram się na eksperymenty, jednak mój charakter jest raczej "bezpieczny" i zawsze bałam się takich dziwnych rozwiązań. Z perspektywy czasu cieszę się, że spróbowałam :)
kurcze nieraz zastanawiałam się nad tą metodą
OdpowiedzUsuńNie bój się spróbować :) To tylko jedno mycie, a może się okazać, że Twoje włosy to polubią :*
UsuńTrochę się jednak obawiam tego zabiegu :) Zawsze wszyscy powtarzali, żeby odżywki nie aplikować tuż przy skórze, bo będą się szybciej przetłuszczać włosy i mam złe doświadczenia z szamponami 2w1, po których moje włosy były oklapnięte a przy skórze robiły się 'strąki'..
OdpowiedzUsuńFaktycznie obawa związana z szybszym przetłuszczeniem się włosów jest mocnym argumentem przeciw. Zależy co ile myjemy włosy. Mi ta metoda nie przeszkadza, bo swoje myję aktualnie codziennie.
UsuńPo prostu każdy musi ocenić potrzeby swoich włosów, nic na siłę :) Ja wiem, że sprawdzi się rewelacyjnie na włosach suchych i porowatych, bo takie mam.
Też mam złe doświadczenia z szamponami 2w1, ale to były czasy drogeryjnych szamponów, które na szczęście już dawno minęły :D
ja raz umyłam Glorią- właściwie to nie umyłam, bo efektu nie było:D
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej ta metoda nie jest dla Ciebie :) Dla znisczonych włosów, wysokoporowatych, sporadycznie, będzie super :)
UsuńJa miałam kilka podejść do mycia odżywką m.in wymienionymi przez Ciebie odżwykami i moim włosom niestety nie służy:(( Bardzo obciąża moje włosy:( Szkoda, że pewnie bylyby w dużo lepszym stanie.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, to tylko jedna z alternatyw dla zwykłej pielęgnacji :) Najwidoczniej Twoje włosy same z siebie nie potrzebują aż tak mocnego nawilżenia i wystarczy im szampon + odżywka/maska :)
UsuńU mnie to mycie się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńJest to dość specyficzna metoda, fakt :)
UsuńMyje włosy odzywką od 2008 roku. Były to głównie odzywki Potters. Jednak zaczęły mnie podrazniać. Teraz myje odzywką kallos latte. Żadnych podraznień. Myje włosy codziennie. Jak pojawia sie przyklap to oczyszczam włosy J&J żółtym.
OdpowiedzUsuńP.S. Super blog!!!!! masz piękne włosy!
Widzisz, co skalp to inna opinia, mi Crema al Latte podrażnia skórę głowy :) Ale cieszę się, że jesteś w grupie, która lubi mycie odżywką, nie jestem sama :D
Usuń:*
Ostatnio umyłam Garnierem Awokado i Karite. Mam wysokoporowate włosy i suche niemożebnie, a po umyciu odżywką miałam je mięciutkie i lekkie. Tak więc coś w tym jest. :)
OdpowiedzUsuńNo i właśnie na takich wlosach się sprawdza ta metoda, super :)
Usuńja własnie zaczynam przygodę z metodą 'no poo', mam falowane włosy wiec może będzie dobrze;)
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie sprawdza się mycie odżywką. Myję tak włosy częściej niż szamponem :D Używam zawsze Mrs. Potters ale mam w domu odżywkę Farmony - lnianą, która mi trochę zalega. Myślisz, że też by się nadała do mycia?
OdpowiedzUsuńNadaje się :)
UsuńSuper blog,dużo się dowiedziałam :) Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzy po umyciu włosów odzywką zaleca się nałożenie odzywki do spłukiwania czy już za dużo odżywek? :)
OdpowiedzUsuńNie musisz już nakładać odżywki dodatkowo. Ta, którą myjesz włosy wystarczy. :) Jedyne co możesz nałożyć to serum silikonowe na końcówki. Pozdrawiam :)
Usuńja myję włosy szamponem i spłukuje a potem myję wlosy odżywką i spłukuję po wysuszeniu moje włosy wyglądają całkiem nieźle
OdpowiedzUsuńA jak myślisz, odżywka poradzi sobie ze zmyciem dimethicone? Jest w składzie odżywki Nivea Long Repair, którą nakladam czasem po szamponie, bo doprowadza moje siano do ladu�� Pisałaś w poście o silikonach, ze dimethicone zmywa sie łagodnymi szamponami ale nie rozpuszcza sie w wodzie, zastanawiam sie, czy zmywanie silikonu odzywka sprawdzi sie w tym przypadku...
OdpowiedzUsuńSprawdzi się :)
UsuńMiałam przyjemność myć przesuszone włosy odżywką przez dwa miesiące i dało to spektakularny efekt - włosy stały się nawilżone i o wiele mniej się przetłuszczały u nasady. Polecam.
OdpowiedzUsuńOd paru tygodni myje odzywką i widze dużą zmiane na plus. Włosy mi się tak nie plączą jesli oczywiscie przed myciem dokładnie je rozczesze. Są bardziej delikatne i sliskie. mam wrażenie że dopiero z odżywką są naprawde dobrze domyte. Odzywke tez uzywam jak nałoze maskę, potrzymam jakiś czas a potem spłukuje i na nowo nakładam odzywke do spłukania. Po tym zabiegu czuję po włosach ze wykonałam kawał dobrej roboty
OdpowiedzUsuń