Kobiety i mężczyźni bardzo często skarżą się na nadmierne wypadanie włosów. Jest to temat bardzo obszerny. Postaram się go ugryźć od kilku stron tak, by pomóc Wam wskazać na potencjalne czynniki, które są odpowiedzialne za to nieciekawe zjawisko. Zapraszam.
Co warto wiedzieć o wypadaniu włosów?
Przyczyny wypadania włosów
1. Sezonowe (jesienne i wiosenne) wypadanie włosów
Jesienne wypadanie włosów może rozpocząć się już w drugiej połowie sierpnia. Na osłabienie włosów wpływa głównie promieniowanie UV, które uszkadza cebulki włosów. Najbardziej narażone są na nie włosy cienkie, delikatne, w kolorze blond.
Wiosenne wypadanie związane jest z pielęgnacją włosów w okresie zimowym. Włosy są narażone na mróz, niską temperaturę, wiatr. Bardzo często nie nosimy czapek. Jest to błąd, gdyż niskie temperatury powodują uszkodzenie mieszków włosowych, czyli fabryki naszych włosów.
Błędem jest również częste chodzenie w rozpuszczonych włosach, gdyż wiatr targa je we wszystkie strony, przez co plączą się. W momencie, gdy chcemy je rozczesać, wiele włosów niepotrzebnie wyrywamy. Ponadto włosy ocierają się o zamek kurtki, wplątują w szalik i elektryzują. Dlatego nie tylko skóra głowy, ale również długość jest bardzo osłabiona.
2. Gospodarka hormonalna | Ciąża
Nadmierne wypadanie związane jest również z gospodarką hormonalną. Hormony żeńskie czyli estrogeny odpowiedzialne są m.in. za utrzymanie włosów w dobrej kondycji oraz ich wzrost. Regulują również poprawne funkcjonowanie skóry głowy.
W okresie ciąży poziom estrogenów jest tak wysoki, iż przytrzymuje wręcz włosy przy skórze głowy i dlatego nie wypadają. Niestety po urodzeniu dziecka, poziom estrogenów wraca do normy i wszystkie włosy, które miały wypaść, a były "przytrzymywane", muszą w końcu opuścić głowę i wypadają.
Jeśli włosy zaczynają wypadać "garściami", pierwszym krokiem jest zbadanie poziomu hormonów w organizmie, gdyż mogą się one w głównej mierze przyczyniać do złego stanu włosów.
3. Choroby skóry głowy
Łupież, łojotokowe zapalenie skóry, grzybica skóry głowy i inne.
4. Stres
Czyli coś, czego nigdy przed włosomaniactwem nie łączyłam z wypadaniem włosów. Dlaczego stres negatywnie wpływa na włosy, możecie przeczytać na jednym z moich ulubionych portali.
5. Niedobór żelaza czy cynku
Żelazo mówiąc bardzo ogólnie, pomaga odżywiać cebulki włosów (a konkretnie macierz – część cebulki). Cynk nadzoruje przemiany aminokwasów, dzięki którym powstaje keratyna, czyli budulec włosów oraz reguluje pracę gruczołów łojowych.
6. Zbyt intensywna stylizacja
Mocne czesanie włosów, szarpanie ich, osłabia cebulki, co powoduje wypadanie, a także łamanie na długości. Suszenie zbyt gorącym nawiewem, przesusza skórę głowy, może prowadzić do łupieżu i ostatecznie do wypadania.
7. Zbyt częste upinanie włosów w ciasne fryzury
Ciasne i wysoko zaczesane koki czy kucyki, opadają w dół, przez co ciągną cebulki i osłabiają je.
8. Produkty zawierające substancje drażniące
Preparaty zawierające np. alkohol, czasami wzmagają wypadanie włosów (sama staram się unikać alkoholu we wcierkach, gdyż zazwyczaj tak na mnie działa). Niektóre zioła również mogą powodować wypadanie. Składniki zawarte w farbach do włosów mogą także podrażniać skórę głowy.
9. Dieta uboga w witaminy, minerały i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT).
Nieodpowiednio odżywiony mieszek, będzie wypuszczał słaby włos. Dlatego dieta i suplementacja wewnętrzna odgrywa ogromną rolę w utrzymywaniu włosów w dobrej kondycji. Przekonać się można o tym fakcie chociażby rozpoczynając kurację skrzypokrzywą. Po dłuższym okresie jej stosowania włosy są mocne i nie wypadają (tak działa przynajmniej na mój organizm).
Nieodpowiednio odżywiony mieszek, będzie wypuszczał słaby włos. Dlatego dieta i suplementacja wewnętrzna odgrywa ogromną rolę w utrzymywaniu włosów w dobrej kondycji. Przekonać się można o tym fakcie chociażby rozpoczynając kurację skrzypokrzywą. Po dłuższym okresie jej stosowania włosy są mocne i nie wypadają (tak działa przynajmniej na mój organizm).
10. Tytoń i dym tytoniowy
Papierosy działają destrukcyjnie na włosy palacza, natomiast dym tytoniowy jest równie groźny dla osoby niepalącej i osłabia organizm, w tym włosy, które mogą bardziej wypadać.
Warto dodać, że bardzo często posiadaczki długich włosów skarżą się na nadmierne wypadanie. Niejednokrotnie jest to jednak złudzenie spowodowane tym, że długi włos, który wypadł zajmuje więcej miejsca niż pojedynczy, krótki włos. Ostatnio wypadło mi tylko 7 włosów (liczyłam), a na pierwszy rzut oka pomyślałam, że wypadło ich znacznie więcej. Warto więc wyeliminować element "psychologiczny", najlepiej licząc włosy.
Warto dodać, że bardzo często posiadaczki długich włosów skarżą się na nadmierne wypadanie. Niejednokrotnie jest to jednak złudzenie spowodowane tym, że długi włos, który wypadł zajmuje więcej miejsca niż pojedynczy, krótki włos. Ostatnio wypadło mi tylko 7 włosów (liczyłam), a na pierwszy rzut oka pomyślałam, że wypadło ich znacznie więcej. Warto więc wyeliminować element "psychologiczny", najlepiej licząc włosy.
Jak walczyć z wypadaniem?
1. Wzmacniać włosy od środka - pijąc np. herbatkę włosomaniaczek czyli skrzypokrzywę. Kluczem jest dobrze zbilansowana dieta. Dodatkowo można spożywać suplementy, aby uzupełniły niedobory oraz "przytwierdziły" włos do głowy.
2. Używać wcierek gotowych i naturalnych. Najbardziej popularne są: Jantar (moja recenzja), Joanna Rzepa (która mi nie służyła ze względu na alkohol, ale wiele Dziewczyn ją chwali, Saponics, Seboradin Niger - lotion z czarną rzodkwią, płukanka ze skrzypu polnego, pokrzywy czy innych ziół, ampułki Radical, toniki Babci Agafii i wiele, wiele innych.
3. Ograniczyć wysokie koki i kucyki, a związywać je w luźny warkocz, czyli najzdrowszą fryzurę dla włosów. Traktować włosy delikatnie.
4. Jeśli wykluczyłyśmy wszystkie kosmetyczno - pielęgnacyjne przyczyny, warto wykonać badania hormonalne czy zbadać po prostu krew.
Jeśli nie wiemy czy problem wypadania włosów nas dotyczy, warto poświęcić jeden dzień i zebrać wszystkie włosy, które wypadły nam podczas szczotkowania oraz mycia i po prostu je zliczyć.
Mój problem z wypadaniem
Mój problem z nadmierną utratą włosów jest zdeterminowany głównie sezonowym wypadaniem.
Jak to wygląda u Was?
Jak to wygląda u Was?
Świetny post!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, nawet nie wiesz jak mi miło, że doceniłaś moją pracę :* Naprawdę chciałabym, żeby te informacje komuś pomogły, aby wszystko było w jednym miejscu, łatwo dostępne.
Usuńbardzo fajny post, wszystko w jednym miejscu. Ja niestety też męczę się z wypadaniem:(
OdpowiedzUsuńRozumiem co przeżywasz. Czekam na zamówiony olej z wiesiołka, tran oraz Vitapil, mam nadzieję, że to wzmocni moje włosy. Poza tym kupiłam sobie suszone morele i orzechy, będę przegryzała jak zachce mi się coś słodkiego, a zawsze to lepsze i zdrowsze niż batoniki :)
UsuńTo jeden z lepszych postów jakie czytałam. :) I mówię to naprawdę szczerze. :)
OdpowiedzUsuńDziękują, jest mi bardzo miło, że tak uważasz :)
UsuńBardzo pomocny post! ;) Ja na szczęście na razie nie borykam się z jesiennym wypadaniem włosów, bo moje kłaczki i bez tego są dość liche.
OdpowiedzUsuńNo nic. Życzę Ci, żebyś uporała się z tym problemem i cieszyła się za niedługo nowymi baby hairs ;D
Zamówiłam suplementy i mam nadzieję, że pomogą mi zwalczyć wypadanie i przyspieszą porost :)
UsuńCzęstą przyczyną wypadania jest tez niedoczynność tarczycy. Czasem jest to jedyny objaw, na początku, więc warto zrobić badania w tym kierunku i wcześnie zacząć to leczyć.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że zwróciłaś na to uwagę
Usuńja właśnie mam niedoczynność tarczycy i włosów z głowy leci mi co niemiara :(
OdpowiedzUsuńJest mi naprawdę, bardzo, bardzo przykro... :(
UsuńU mnie tez niedoczynnosc, plus braki w zelazie ;(
UsuńKochana, właśnie miałam się zebrać i też napisać notkę o wypadaniu włosów, ale podobnie jak Ty, nie mam czasu :( A też mam teraz ogromny problem z wypadaniem i mam nadzieję, że to tylko sezonowe, jesienne i z czasem przejdzie...
OdpowiedzUsuńTeż marzę o tym, aby to jak najszybciej ustało. Czekam teraz na suplementy, zaczęłam pić znowu skrzypokrzywę i masuję skalp, zobaczymy.
OdpowiedzUsuńFajny post, wszystko zebrane w jednym miejscu. :)
OdpowiedzUsuńDobry post, dzięki. Ja od okolo miesiaca borykam sie z wypadaiem wlosow i szukam przyczyny, moze w koncu sie uda.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że chociaż troszkę mogłam Ci pomóc i czymś się zasugerowałaś :)
UsuńTo jeden z nielicznych problemów który na szczęście mi nie doskwiera ;)
OdpowiedzUsuńNic, tylko się cieszyć :)
Usuńchcę tylko napisać, że warto się badać jeśli wypadają nam włosy. zwłaszcza jeśli wypadają nadmiernie, wystarczy poprosic kogoś z otoczenia by przejrzał głowe. moja siostra cierpi na łysienie plackowate od kilku dobrych lat. przyczyna niestety nieznana i pojawia się nagle i znika nagle. lekarze są bezradni. dla nas włosomaniaczek zdrowe włosy są bardzo ważne więc jeśli mamy możliwość zbadania się to polecam. lepiej zapobiegać niż leczyć :)
OdpowiedzUsuńJa używam szamponu biokap anticaduta. Efekty są widoczne bardzo szybko - na początku znacznie hamują a następnie cofają rozwój łysienia.
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis :)
OdpowiedzUsuńMnie włosy zaczęły nadmiernie wypadać po diecie, jaką sobie zafundowałam. Dlatego zdecydowałam się na szampon i odżywkę biotebal, bo zawierają biotynę i żeńszeń, dzięki czemu hamują wypadanie włosów i wzmacniają je
OdpowiedzUsuńNajwiększy problem pojawia się, gdy problem staje się poważniejszy, a włosy wypadają garściami. Osoby, które borykają się z takimi schorzeniami często kupują dopinki czy peruki
OdpowiedzUsuń