Już bardzo dawno nie było żadnej recenzji - a więc proszę bardzo! :) Natura Silk, Jedwabna Kuracja firmy Marion - odżywka regenerująca bez spłukiwania, a po mojemu po prostu silikonowe serum.
Moja opinia
Natura Silk nadaje włosom blask. Niestety 1 kropla to zbyt dużo na moje cienkie i rzadkie włosy - często zdarzało mi się je obciążyć. Zaraz po myciu i użyciu tego produktu, włosy były wygładzone i w miarę błyszczące, chociaż liczyłam na większy efekt blasku. Niestety kilka godzin po myciu z moimi włoskami zaczynało się dziać coś niedobrego - puszyły się i stawały szorstkie w dotyku. Najgorzej wyglądały końce. Używałam tego serum dość długo, ale ostatecznie żałuję, że tak późno zorientowałam się, że to jego wina, iż robi takie niefajne rzeczy z moimi włosami.
Plusem jest na pewno wygodna buteleczka, z której wydobędziemy odpowiednią ilość produktu. Ma przyjemną, lekką konsystencję i ładny zapach. Jest łatwo dostępny i tani.
"Natura Silk Jedwabna Kuracja firmy
Marion kosmetyki to odżywka regeneracyjna bez spłukiwania do włosów.
Dzięki zawartości m. in. jedwabiu i
prowitaminy B5:
- nadaje włosom świetlisty połysk już po użyciu 1 kropli,
- sprawia, że Twoje włosy będą odżywione,
nawilżone, sprężyste,
- przywraca włosom suchym, zniszczonym i
matowym miękkość i blask.
Natura Silk Jedwabna Kuracja wygładza
powierzchnię włosów, ułatwia rozczesywanie i układanie oraz regeneruje włosy od
wewnątrz. Regularne stosowanie chroni włosy przed wysoką temperaturą, gorącym
powietrzem, zanieczyszczeniami środowiska i utratą wilgoci. Włosy uzyskują świetlisty połysk,
jedwabistą miękkość i zdrowy wygląd."
Serum zawiera: cyclopentasiloxane i dimethiconol, phenyltrimethicone (łatwe do usunięcia silikony), jedwab hydrolizowany (hydrolized silk) i prowitamina B5 (d-panthenol).
Cena ok. 5,50 zł/15 ml
Podsumowując
Oczywiście są osoby zadowolone z jedwabnej kuracji, niestety ja do nich nie należę i nie kupię więcej tego serum. Na moich włosach znacznie lepiej sprawuje się serum Marion Termoochrona, chociaż składowo jest dużo gorszy, ma ciężkie silikony (edit: skład Marion Termoochrona został zmieniony, nowa wersja nie ma ciężkich silikonów), dlatego używam go w naprawdę minimalnej ilości i sporadycznie.
Obecnie testuję Bioelixir Argan Oil.
Jakie są Wasze ulubione sera silikonowe?
Nie miałam jeszcze tego serum, ale mam w planach je wyprobowac zaraz po tym jak wykonczę kurację z olejkiem arganowym od marion - swoją drogą średnio dobrą
OdpowiedzUsuńA jaką masz porowatość? :)
UsuńUżywam teraz tego serum i przyznaję, że jest całkiem przyjemne. :)
OdpowiedzUsuńCo włosy to inna opinia :)
UsuńJak wiesz, używam serum Organix i jestem z niego zadowolona :) A niedawno czytałam gdzieś o serum typowo fryzjerskim - Revlon Brilliant Hydra Eliksir, który też miał fajny skład i działanie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam jak olej kokosowy zachowa się na moich włosach, więc wolę nie ryzykować :) Poza tym mam pewne podejrzenia, że końcówki nie lubią za bardzo protein. Na razie Bioelixir Argan Oil sprawdza się u mnie bardzo fajnie i ładnie przy tym pachnie. Revlon jest dość drogi, chociaż ma dużą pojemność. Może kiedyś... :)
Usuńmam to serum i jest całkiem ok. chociaż większe wygładzenie zapewnia mi biovax A+E
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę się skusić na Biovax A+E, a był w Super-Pharm za 7,99 ostatnio :)
Usuńfajne to torebki ze względu na rozmiary ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto nosiłam w torebce, lubię takie małe pojemności :) Z chęcią przelałabym Bioelixir Argan Oil do tego opakowania, bo jest baaardzo wygodne... no i w sumie zrobię tak :)
UsuńNie miałam i jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńA nie wiesz jaki olej by się nadawał pod jedwab ? ;)
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o zabezpieczanie włosów mieszanką oleju i jedwabiu? :)
UsuńTak :)
Usuńgdzieś czytałam to na blogu właśnie
Nie stosowałam jeszcze tej metody, więc nie powiem Ci jak u mnie się sprawdziła. Na pewno musisz dobrać olej indywidualnie do potrzeb swoich włosów. Ja mam włosy średnioporowate w kierunku porowatości wysokiej i u mnie sprawdza się olej ze słodkich migdałów :) Więc tą metodę wypróbuję wraz z tym olejem :)
Usuńczy używałaś jedwabiu CHI lub olejków orientalnych z firmy Marion ? Jeśli tak to chciałabym znać twoją opinie na temat tych prodkutów
OdpowiedzUsuńNiestety nie stosowałam podanych przez Ciebie serów silikonowych, chociaż są bardzo popularne i z chęcią bym to zrobiła. Jak na razie pokochałam serum Bioelixire Argan Oil, a zastanawialam się nad zakupem Mythic Oil z Loreal lub serum do końcówek Natura Siberica seria rokitnikowa, chociaż są one dość drogie :(
UsuńPodaję jeszcze link do mojej recenzji :)
Usuńhttp://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/07/bioelixire-argan-oil-ulubione-serum.html
Bardzo zachęciłaś mnie do serum bioelixire argan oil i napewno go kupie :) ja mam właśnię serum olej jojoba i słonecznik z Marion i powoduje u mnie strąki i przyklap, z CHI jest lepiej :) Używałam jeszcze oleju awokado na końcówki i sprawdził się dobrze :) O ile wiem ty też go używałaś. :))))
OdpowiedzUsuńOleju z awokado nie używałam na końcówki, ale czasami zdarza mi się zaaplikować oliwę z oliwek :)
UsuńMarto miałaś może okazje używać produktów Mariona z serii z olejkiem arganowym (dostępne jest serum oraz odżywka bez spłukiwania)? Sama interesuje się składnikami zawartymi w kosmetykach i ze swojej niekompletnej wiedzy zawiera m.in. substancje wygładzające i nawilżające, glicerynę, ale i niestety trochę alkoholu. Czy uważasz, że taki produkt rzeczywiście mógłby pomóc w poprawie kondycji włosów czy tylko daje złudny efekt? Oczywiście pamiętając przy tym, że każde włosy potrzebują czego innego w swojej "diecie" :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam tej serii. Przy bardzo wrażliwych, kruszących się, suchych zniszczonych włosach odradzam. Mimo, iż zawiera niewiele alkoholu, bo znajduje się on za Parfum, to uważam, iż nie ma potrzeby ryzykować. Jest duży wybór na rynku w produktach bez alkoholu. :)
Usuń